Dziękuję

Z tym 30k trochę za dużo, nie pisałem tutaj o wielkogabarytowej maszynie, myślę że jeśli chodzi o mniejszą maszynę, do tego DIY (pewnym sensie), kwota 30k jest sporo za duża.
Ale mimo wszystko dziękuje za uświadomienie mi "potrzebujesz 2x tyle ile planujesz wydać"

Pozdrawiam

Cześć!

Na początku majkel1987 dziękuje za konkretną wypowiedź Tak trzymaj!

Spawanie - mam w rodzinie zawodowego spawacza więc myślę że coś razem wymyślimy.
Projekt, programy na poszczególne komponenty i wykonanie na frezarce choćby zabieleń pod wózki, czy kilkanaście elementów konstrukcyjnych wykonam sobie sam i wiem że zrobię to jak należy

Z elektroniką na pewno mi doradzicie, jednak z początku muszę zdecydować jaki rodzaj konstrukcji, jakie dokładnie pole robocze, jakie wrzeciono, jakie silniki krokowe, sterowanie, dlatego pytam o konkretne rady z waszej strony - mimo że konstrukcji i pomysłów jest co nie miara, muszę sprecyzować swoją burzę mózgu

Na pewno wiem że chcę się do tego przyłożyć żeby wyciągnąć maksymalnie to co mogę uzyskać by otworzyć drogę do precyzji:)

Dzięki wam!

Jeśli ktoś z was potrzebuje pomocy dot. obróbki metalu, programowania, śmiało, piszcie na PW

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. To bardzo cenne uwagi.

Rozumiem że z moją tolerancja powinienem podskoczyć do ok: +/- 0.03 - 0.05?

Więc jeśli Kress się tak "wygina" i pracuje to jakie wrzeciono polecacie?

Co planuje obrabiać? Głównie aluminium i lekką stal, ale też drobne elementy wymagające sporej - dużej - bardzo dużej dokładności, dlatego tak bardzo mi zależy żeby ją uzyskać, (chyba ze to będzie bardzo trudne), jakkolwiek ekspresyjnie reagujecie na "niemożliwość" wykonania takiej frezarki zachowując trochę pieniędzy w portfelu.

Naprawdę jeszcze raz dziękuję

Skłaniam się więc do zachowania tolerancji 0,03, konstrukcja X/Y, w jak największej formie spawana, z "zabieleniem" pod wózki HIWIN'a, na śrubach kulowych, bez przekładni pasowych, same krokowce. O czymś jeszcze powinienem wiedzieć?

Pozdrawiam

Witam was serdecznie!

Od jakiegoś czasu przymierzam się do budowy frezarki tzn; zbieram informacje, robię wstępne projekty, analizuję "za" i "przeciw", mam jednak nadzieję, że w tym temacie będziecie mogli zobaczyć rezultaty tej żmudnej pracy - od projektu aż po wykonanie.
Z pewnością będzie to wymagało ode mnie garść zaparcia i dwie garści cierpliwości, ale cóż... Do rzeczy:

Przejrzałem kilkadziesiąt projektów nisko i wysokobudżetowych, polskich i zagranicznych, mam kilka z nich w formie plików e-drawings, jednak nadal nasuwają mi się podstawowe pytania, oto one:

-Lepsza jest waszym zdaniem jest konstrukcja bramowa, czy jednak konstrukcja X/Y? Jeśli możecie podajcie krótko wady i zalety obu rozwiązań.

-Jako że głównym celem jest uzyskanie wysokiej dokładności - tutaj pytanie: czy istnieje możliwość uzyskania dokładności +/- 0,005 - 0,01 na polu roboczym X300 Y300 Z200, nie wydając przy tym fortuny? Jak to uzyskać? Czy zastosowanie śruby kulowej, prowadnic linowych (np. HIWIN'a) oraz silników krokowych o dużej ilości kroków na obrót wystarczy? Czy warto zastosować dwa rodzaje prowadzenia?

-Konstrukcja spawana - profile stalowe, czy skręcana - np. z profili montażowych Bosch'a?

-Warto zastosować przekładnie by uzyskać wysoką prędkość posuwów? Tutaj: przekładnia zębata czy pasowa?

-Jakie wrzeciono sprawdzi się najlepiej do (w miarę płynnej) regulacji obrotów? Czy dobrym wyborem jest znane elektrowrzeciono Kress?

Wszelkie rady, wskazówki, rzeczy na które muszę uważać, piszcie, chętnie przeczytam i dowiem się czegoś więcej, czy to w tym temacie, czy na PW - zapraszam.

Dziękuję i pozdrawiam!