Jestem w trakcie wymiany swojej rury od wyciągu (alu spiro - taka najzwyklejsza od wentylacji) i poszukuję czegoś w zamian. Znalazłem dwie które wg mnie by się nadawały:

http://www.lemar.sklep.pl/product/id/40 ... -nr-160-mm

http://www.kuma.pl/duct-flex-f

Może ktoś coś o nich powiedzieć więcej? Używa ktoś czegoś takiego?

A tę przyłbicę z filtrem widziałem kiedyś u spawacza w Holandii, który spawał aluminium. Rozmawiałem z nim i powiedział, że pracuje na czymś takim od kilkunastu lat (nie wiem czy przed 15-20 laty były już takie maski) i sobie chwalił.

miron91,
poza tym mówimy o rurze, którą można dowolnie (no, prawie dowolnie) układać - czyli od miejsca spawania do do rury jest kilkanaście centymetrów i uwierz mi wszystko ładnie wyciąga, spaliny nie dostają się do płuc, są wysysane.
Ma to znaczenie jak spawasz 6 dni w tygodniu po kilka godzin. Myślę, że na starość będzie można to docenić.
[/quote]

Mariuszczs, chodzi mi o rure taka jak maja np. na stacjach diagnostycznych do odciagu spalin samochodowych. Chodzi zeby była niepalna i bardzo gietka. Taka od spalin samochodowych kosztuje 250-300 zl za mb, a ja potrzebuje ~3m i dla mnie to szkoda troche kasy więc szukam czegoś w zamiam.

Nie, nie. Wentylator wraz z silinikiem miałem (coś takiego jak podsyłałeś w linku). Obudowa zwykła z kawałka blachy (cztery ściany od góry i z boków - żeby deszcz na nia nie padał). Wywaliłem to ustrojstwo na zewnątrz, bo hałas jaki to wydawało doprowadzał mnie do obłędu . Teraz jest na zewnątrz i jest w miarę ok (tylko, że mój wentylator to stary, zdobyczny gruchot).
Najwięcej problemu miałem z rozwiązaniem ramienia skrętnego nad stołem. Tak jak pisałem na razie jest z rury alu, ale musze wymyślić coś innego. Może masz jakiś pomysł?
Jak masz pytanie, pisz postaram sie pomóc.

Jak najbardziej sie nada. Mam tak samo zrobione u siebie w warsztacie. Co prawda mam duzy problem z dostaniem rury (mam teraz zalozona rure alu spiro - taka od wentylacji, ale jest za malo odporna na moja prace ).
Ja mam zrobione tak, ze wyciag i silnik jest na zewnatrz obudowany przed wplywem warunkow atmosferycznych (chodzi o to zeby bylo ciszej w warsztacie) i rozprowadzilem rury kanalizacyjne fi160mm wraz z trujnikiem. W trojniku sa dorobione klapki z twardej gumy i kiedy mi potrzeba otwieram albo jedna albo druga albo obie.
Dodatkowo ramie do rury zrobilem ze starych koncowek od ciagnika (wazne zeby byly regulowane - wtedy po wyrobieniu mozna dokrecici i ramie utrzymuje sie w takiej pozycji jaka chcemy). Fakt ze jedna koncowka mi sie polamala, bo troche za mocno ja stoczylem, ale patent wg mnie sie sprawdza.