Panowie ma ktoś może albo miał styczność z chińskim uchwytem opisanym jako "typ ciężki" albo "wzmocniony? W porównaniu do zwykłego najtańszego chińczyka są około dwa razy droższe. Występują w kolorze srebrnym, złotym.

ishi pisze: ↑

11 lis 2020, 22:58

Ja mogę polecić polskie, precyzyjne Jango. Nie na nawet porównania do chińskiego gówna.

Wiesz może jak wykonany jest tam zabierak?

Kupiłem jakiś czas temu chińczyka do 20mm i dziś padł. Zablokowało mi wiertło 16mm w materiale zrobiło dwa obroty i po uchwycie. Po rozebraniu okazało się że zabierak szczęk jest wykonany z aluminium! Sama śruba jest już stalowa i wbita jest w tej śmieszny aluminiowy zabierak coś na wzór sześciokąta. Rozebrałem swojego starego bisona i on zabierak razem ze śrubą jest wykonany z jednego kawałka także... Na początku byłem z niego zadowolony i myślałem że chińczyk nie będzie taki zły a tu klops.

Trochę odświeżę. Czy chwyty samozaciskowe powinny mieć jakiś luz wzdłużny obudowy? U mnie cała obudowa uchwytu porusza się kilka mm wzdłuż sworznia przenoszącego napęd poprzez stożek. Rozebrałem górna część uchwytu w miejscu stożka uchwytu i jest tam coś na wzór łożyska oporowego. Pomiędzy tulejka przenosząca napęd na uchwyt a górna nakrętka jest około 28 kulek fi 4mm. Niestety nie można tam w żaden sposób kasować luzu ponieważ nakrętka górna dochodzi do oporu i koniec. Nakrętka jak i tulejka nie ma widocznego dużego zużycia, kulki okrągłe. Większe kulki nie wejdą bo nie zmieszczą się pomiędzy obudowa a tuleją. Miałem już pomysł podrtoczyć opór nakrętki aby głębiej ja wkręcić i skasować luz tylko czy aby na pewno nie powinno być tam żadnego luzu? Uchwyt bison stare wydanie.