ak47 pisze:masz na myśli taki typ frezarki z ruchomą belką ? mamy taką albo podobną na firmie. Chłopaki nie narzekają. Na pewno nie wpływa to na precyzję. Pewnie tylko jak całą belkę wysuniesz do oporu to już nie pofrezujesz grubym wiórem bo stworzysz zbyt długie ramię ale mogę się mylić.
Tak taki typ. W pracy miałem takiego Tos'a na ruchowej górnej kolumnie ale żadnego grubego frezowania nie było. Więcej wytaczania czy wiercenia jak frezowania. Mi osobiście nie przypadła do gustu bo pokrętło od osi Z miała tak umiejscowione że za każdym obrotem traciłem skórę na kostkach dłoni a do osi Y trzeba było stać na palcach i sięgać przez cały stół do pokrętła albo obchodzić frezarkę bokiem. Niby narzędziówka ale szału nie było z obsługą. Przeglądam ogłoszenia bo w czasach tej zarazy sporo zniknęło i będę informował na bieżąco. Będę wdzięczny jeszcze za jakieś sugestie, podpowiedzi
