W swoim TUE jestem juz po zmianie lozysk wrzeciona, skrzyni oraz silnika. Roznica przed a po jest kolosalna. Teraz tylko norton halasuje. Bez niego tokarka jest cicha jak dla mnie.
Co do wyciekow mam to samo. Po demontazu bede chcial pouszczelniac co sie da.
Loze prawdopodobnie bede szlifowal w firmie Profum. Telefonicznie dostalem informacje, ze w 1,5kzl sie zmieszcze. Dzwonilem tam kilka miesiecy temu. Mam nadzieje, ze cena w gore nie pojdzie.
Jak z lozem TUMa poradziliscie sobie w dwoch to jestem juz mocno spokojny:-) Dam rade z pomoca dwoch osob.

Witam
Dojrzałem w końcu do decyzji szlifu łoża mojej TUE35. Oczywiście sam szlif wykona firma która się tym profesjonalnie zajmuje. Całą resztę planuje zrobić sam.
Ktoś z Was orientuje się ile może ważyć łoże TUE35 wersja 600mm w kłach? Nie mam żadnej windy w garażu ani nic z podobnych rzeczy. Łudzę się, że po ściągnięciu wrzeciennika, nortona oraz po odkręceniu od podstaw w kilka osób uda się łożę zapakować na przyczepkę
W tym temacie będę chciał na bieżąco od początku prac wstawiać zdjęcia i pytać Was doświadczonych o rady. Jestem zielony w temacie a galeria na pewno przyda się komuś na przyszłość.
Pod suport planuje wkleić ślizgi z brązu.