Temat do zamknięcia.
Robię obecnie frezarke kolumnowa która niedługo ruszy.
Generalnie nie polecam na stole bo koszty obróbki płaszczyzn mogą się okazać nie do przejścia, tak było w moim przypadku.
Radzę wstępny projekt zanieść do wyceny chyba że masz dostęp do maszyn.
Polecam maszynę gaspara na stole granitowym, uważam że lepsze rozwiązanie.

Witam po dłuższej przerwie!

Temat oczywiście nie umarł, nadszedł moment realizacji!
Udałem się z wyceną projektu do firmy w celu wyceny szlifu płaszczyzn i otworów pod prowadnice. Z dokładnością do 0,01mm wstępny koszt to 8000 PLN !!!
Szczerze mówiąc, trochę mnie zatkało.

Pytanie do Was:
Czy wycena jest adekwatna? Szukać innej firmy w Poznaniu? Jest SENS robić z taką precyzją tą frezarkę?

Czy...

obrobić na zwykłej frezarce płaszczyzny z 2 mocowań i otwory ok 0,1mm i ustawić jak najdokładniej do czujnika zegarowego? Jak to wtedy będzie się przesuwać na prowadnicach pod obciążeniami jeżeli wystąpią jakieś odchyłki...

W obecnej chwili mam ok 17k na zakup elektroniki, mięcha i aluminium + robocizna.

Wielkie dzięki za poradę!!!

Dziękuję wojtek30, za podpowiedź, poszło 'pomógł'
Więc płaskowniki będę przykręcał do stołu oraz bramę. Stół ma grubość 35mm więc będzie w czym zrobić gwint bez przelotu. Śruby dam takie jak mówisz skoro wystarczą.
to mocowanie nakrętki mnie nie przekonuje akurat, widziałem ten sposób. Prawdopodobnie zrobię harmonijkę z gumy, łączona blaszkami i uszczelnię silikonem że syf poleci na zewnątrz (teoretycznie)
Chłodzenie zrobię mgłą więc liczę że wody nie pójdzie za dużo!

PYTANIE:
czy śrubę 1605/1610 da się zatoczyć dla łożysk ek15/ef15
zatoczenie o ten 1mm jest wystarczające gdy zostanie częściowo gwint kulowy? Teoretycznie powinien być wymiar "12" łożysk.

Dziękuję za pomoc!

Witam ponownie,
dziękuję Kolegom za powyższe sugestie odnośnie maszyny
Idąc tą myślą zmieniłem krzyżak, jest teraz węższy oraz płyta osi Z również jest węższa i za razem grubsza. Mocowania nakrętek pozostawiam jak na screen'ach, widziałem takie rozwiązania i oby to się sprawdziło w praktyce. Krzyżak i Z tka z jednej frezowanej płyty przekracza mój budżet...
Płyta Z wzmocniona zaokrąglonymi płaskownikami 25mm - będą to 'odpady' po przycięciu płyty alu jaką zakupiłem na podstawę stołu.
Stół uniosłem nad śrubę stosując stalowe płaskowniki grubości 35mm. Dzięki temu wózki przykręcone będą prosto do płyty bez większego cudowania...
Podstawą stołu będzie 25mm PA6 czy czegoś tam twardego (już mam) i nakładka 8-9mm z otworami montażowymi M8 (nieprzelotowe) - pozdrawiam kolegę z tematu "Zdzichu CNC"
Silniki zamocowałem na płytach ALU 20mm, które będą z podfrezowanymi rowkami, wciśnięte i przykręcone.
Pasy t5 szerokość 25-30mm.


Co mnie frapuje:

1. Przełożenie na silnikach - 1:1 czy coś inaczej
2. Śruba kulowa 1605 / 1610 a może ...
3. Łączenia z żeliwnym stołem - spawać/skręcać, chodzi mi o płaszczyzny pod bramę i prowadnice w osi Y
4. Bramę skręcać na przelot ze stołem - stół ma użebrowania od spodu które psują trochę koncepcję skręcania na wylot, śruby były by ułożone 'nieregularnie'. Jakie i ile zastosować? po 4 sztuki na nogę M25 wystarczy - jakieś wzmacniane?
5. Osłony prowadnic i śrub w każdej osi - może tzw. harmonijki?
6. Odprowadzenie chłodziwa ze stołu - nie mam pomysłu jak to rozwiązać

Z góry dziękuję za podpowiedzi i zainteresowanie!

wojtek30 pisze:Możesz zrobić jak piszesz lub jak chcesz pancernie, to wyfrezuj i wytocz mocowanie nakrętki od razu w krzyżaku, tak aby to był jeden blok.

I tak było by najlepiej, tym bardziej, że planuję robić tym w stali więc trzeba będzie trochę $ dołożyć więcej...

wojtek30 pisze:No właśnie moim zdaniem niepotrzebnie osłabiasz konstrukcję przez dodawania tych blaszek, tak samo na płycie osi Z, dlatego napisałem żebyś lepiej dał grubszy klocek alu i podfrezował kanały na śrubę i mocowanie bloków łożyskujących.

Grubszy klocek alu oznaczał by w przypadku Stołu ALU 60mm x 650mm x 500mm Nierealne! Sam stół planuję płytę 20-25mm alu na wierzch.

Czy podsunie ktoś pomysł jak unieść stół nad śrubę kulową? A może wyprowadzić bazę na stole traserskim płaskownikami stalowymi grubości 50+ mm ?? Wtedy stół razem z prowadnicami poszedł by w górę a śruba pozostanie najniżej...

Dzięki Kolego! Leci 'pomógł'

A więc odnośnie mojego krzyżaka to wygląda tak samo. Alu grubości 40mm. Chodzi mi natomiast o sam uchwyt nakrętki kulowej. Wyfrezowane zagłębienie w które będzie wciśnięty klocek aluminium i przykręcony a w ten klocek wmontuje nakrętkę? Na linkach, które podałeś wojtek30, również jest to tak zrobione

Co do Z etki to fakt, będzie węższa i grubszy kawałek aluminium wezmę. Przez to zwężę też krzyżak w osi X patrząć bo jak zwrócono mi wcześniej uwagę, niepotrzebnie takie szerokie zrobiłem!

Czy mocowanie wózków w stole T-eowym jest poprawne? Zamocowanie przez takie klocki będzie wystarczająco mocne. U mnie jest ten problem, że mam stół żeliwny przez co nie mogę schować śruby nigdzie. Co sądzicie o tym rozwiązaniu?

Pytanie mam odnośnie mocowań nakrętek kulowych w osiach i wózków do stołu T-eowego? Czy jest to dobre rozwiązanie czy ktoś podsunie pomysł/zdjęcie z czymś konkretniejszym?

wojtek30 pisze:Rozstaw w osi X ma największe znaczenie, bo tutaj działa największa dźwignia

I właśnie dlatego na belce mam prowadnice ułożone jak najszerzej.

wojtek30 pisze:W osi Z na boki nie ma już takich sił, szczególnie że dajesz cztery solidne wózki (są na forum konstrukcje które na Z-ce mają tylko dwa wózki).

W moim przypadku szerokość stołu wynika z prześwitu między pionowymi profilami i wychodzi mi te 500mm. Belka w osi X wystaje poza nie i maksymalnie uzyskałem taką właśnie szerokość. Wychodzi z tego, że mógłbym ją zwęzić przez co zapłacę mniej za materiał... Kwestia do przemyślenia, zmienię to po ukończeniu całości

Malaxis pisze:Najmocniej przepraszam, wózki jak najbardziej będą pasować.
Pomyliły mi się seria QH z QE

Kawy dzięki Tobie już nie potrzebowałem dzisiaj!

[ Dodano: 2015-07-30, 10:59 ]
Pytanie mam odnośnie mocowań nakrętek kulowych w osiach i wózków do stołu T-eowego? Czy jest to dobre rozwiązanie czy ktoś podsunie pomysł/zdjęcie z czymś konkretniejszym?

Już odpowiadam na wszystkie pytania

Malaxis pisze:Pomyśl nad jakimiś wzmocnieniami osi Z bo będzie się uginać (np płaskowniki na sztorc)

Właśnie po to dałem na płasko te różowe, ale w sumie może i racja, coś na sztorc i nie będzie wątpliwości co do uginania się! Dzięki za uwagę!

Malaxis pisze:Wydaję mi się, że rozstaw prowadnic i łożysk w osi Z i na belce jest nie potrzebnie taki duży, 180-200 spokojnie by wystarczyło.

Wyszedłem z założenia że im szerzej tym lepiej, tak samo w rozstawie wózków, a że wymiary maszyny pozwolą mi na taki rozstaw to wykorzystam to we wszystkich osiach.

Malaxis pisze:W jaki sposób będzie kolega mocował wózki do krzyżaka? W tym momencie wygląda że jest tam
kolizja śrub z wózkami.

dlatego, że...

Malaxis pisze:Kolega na początku napisał, że zakupił już po 6szt HGH20HAH oraz QHW20HCH
Więc stąd takie kombinacje że dwa wózki są bez kołnierza a dwa z kołnierzem.

Wynikałoby z tego też, że 4 wózki przykręcane do krzyżaka mają kołnierze i da się przykręcić od dołu więc
nie ma kolizji

...czyli problem wyjaśniony.

oprawcafotografii pisze:Podstawa niepotrzebnie wycudowana.

Co Kolega ma na myśli? Podstawą maszyny jest stół traserski, żeliwny... o tym mówimy?

wojtek30 pisze:Rozumiem że na X te prowadnice nie będą takie długie?
Po co oś Z taka szeroka?

Prowadnice będą krótsze, małe niedopatrzenie Oś Z jest szeroka gdyż odpowiada wymiarowi krzyżaka. krzyżak starałem się maksymalnie porozciągać by rozstawić wózki na X i Z stąd też taki wymiar. W sumie na X powinno się rozstawiać wózki maksymalnie prawda, a czy na Z też?Jeśli będą wąsko to czy nie będzie się to skręcać wokół Zaoszczędzić by można wtedy na wielkości płyty aluminiowej na oś Z...

wojtek30 pisze:Dlaczego w stoliku są dwa wózki z kołnierzami a dwa bez, czemu to ma służyć?

Służy to tamu, że mam 6szt QHW i 6szt HGH. Jakoś trzeba to poskładać

Malaxis pisze:Nie wiem czy kolega sobie zdaje sprawę ale wózki QWH nie pasują na tą samą szynę co HGH

Proszę mnie nie straszyć Wózki mam QHW i HGH jak Kolega napisał. Zakupiłem je z informacją że pasują na szynę HGR w dowolnej opcji mocowania... One różnią się długością i szerokością jak sprawdzałem ale po wsunięciu są w jednakowej płaszczyźnie
Proszę o rozjaśnienie tego zagadnienia

Witam po dłuższej przerwie! (niestety...)

wstałem dziś o 3 w nocy do pracy więc proszę o odrobinę wyrozumiałości, zresztą codziennie tak wstaję...

Wracając do tematu:






Ogólnie zmieniłem ustawienie bramy wzdłuż krótszego boku stołu ze względu na uzyskanie pola roboczego stołu.
Uporałem się z ustawieniami łożysk i wymiarami płaszczyzn.

Tak zwany "krzyżak" alu PA6 grubości 40mm z wyfrezowanym rowkiem i osadzeniem 'korpusu' do umocowania nakrętki kulowej, wyfrezowane płaszczyzny pod wózki jak i otwory mocujące.

Z-etkę planuję z PA6 grubości 20mm i dodatkowo płaskowniki 20mm od tyłu a na to prowadnice z podfrezowanymi płaszczyznami, całość skręcana na przelot. Rozstaw prowadnic 240mm.

Na belce poprzecznej do stołu dałem blachy (uwaga) 20mm stalowe po to aby usyskać odpowiedni prześwit by schować śrubę kulową z nakrętką. Płaszczyzny będą na ich skrajach i prowadnice będą dociśnięte, dolna w górę a górna w dół przez co będą podparte. Rozstaw wewnętrzny prowadnic 250mm.

Prowadnice stołu będą w rowku dopasowanym na wymiar więc z obu stron będą dociśnięte, rozstaw 300mm.

Stół 500 x 650 mm - będzie z płyty alu PA13 (tańsze) 20mm + płaskowniki PA6 20mm wyfrezowane i skręcone na przelot co 50mm przez co wyjdą rowki T-eowe. Razem mamy 40mm ALU.
Od dołu mamy wpuszczony uchwyt nakrętki kulowej plus kostki alu z wyprowadzonymi płaszczyznami pod wózki, po to aby uzyskać prześwit na umieszczenie śruby kulowej - całość będzie skręcana ( i może dospawane gdzie się da )

Uwagi:
Nie ma mocowań silników, nie zdążyłem narysować... silniki będą od tyłu osi, przeniesienie na pasach klinowych i schowane.
Stół T-eowy dostanie odprowadzenie chłodziwa, lekki spad żeby płyn uciekał w jedną stronę i rurką dalej, kosmetyka potem to ogarnę.


Dziękuję Kolegom za zainteresowanie moimi wypocinami, zapewne nudnymi bo takich tematów sporo. Jednak ze względu na mój poziom wiedzy liczę na dalszą owocną pomoc w projektowaniu a potem budowie. Doceniam poświęcenie czasu na przeczytanie i odpowiedź za co serdecznie dziękuję!

Pozdrawiam,
Marcin