witam.
obawiam się że takie coś się dość szybko wyrobi .
to w końcu tysiące ruchów dziennie - jak nie więcej.
już prędzej widziałbym - zewnętrzny pierścień hartowany - potem tulejka z brązu i czop również hartowany.
tulejka ma możliwość obrotu i w oprawie i na czopie.
w tulejce dużo otworków na smar ( olej ) .
z braku oryginalnych łożyskowań do maszyn drukujących ( np. dominant - czeski ) tok robiłem.
pracowało latami bez problemów.
w końcu tego ruchu wzdłużnego wiele nie ma.
pozdrawiam.

witam
coś podobnego występuje w maszynach poligraficznych.
tak są łożyskowane wałki rozcierające farbę na innych wałkach.
te które widziałem - na wałku hartowanym pracowały kulki w koszyczku.
z tym że kulek było kilka rzędów - a koszyczek to była tulejka z wieloma otworami - trudno to sensownie opisać.
może dało by się umieścić łożysko liniowe w łożysku tocznym.
liniowe - ruch wzdłużny - toczne obrotowy.
pozdrawiam.