witam.
a ja jestem zwolennikiem epidianu5 i utwardzacza pac
to co zalałem ładnych kilka lat temu trzyma się dobrze.
klucz to odpowiednie mieszanie , sposób odpowietrzenia , wibrowanie , temperatura , ilość wypełniacza ( i jego gradacja ) i tak dalej.
było to opisane dokładnie wiele razy.
tak że tylko czytać i próbować
pozdrawiam.

witam.
z odpowiednio wielkim młotkiem nic nie ma szans
zaletą epoxy jest raczej łatwość ( względna ) formowania kształtów i zdolność do tłumienia drgań .
wzmocnić można przecież dokładnie tak jak zbrojenia stropów / balkonów . itp.
generalnie można pospawać szkielet z prętów zbrojeniowych i zalać - czemu nie ?
pozdrawiam.

witam.
zakładając - dość ryzykownie - że kafel jest naprawdę równy .
w co szczerze wątpię.
no i jak już wkleisz ( podczas odlewanie ) płaszczyzny do przykręcania prowadnic to - albo będą do setki - albo i tak trzeba je będzie frezować .
ile kosztuję tygodnie prób i błędów ?
robienie form , itp.
warto opracować technologię i robić " podroby " do maszyn - jak najbardziej.
lub po prostu jako wręcz hobby i realizację " zadania inżynierskiego " - postawionego przez sobie - sobie
pozdrawiam.

witam.
jestem jak najdalszy od tego żeby Cię odwodzić od pomysłu
tak dokonuje się postęp w końcu .
nie przez klepanie setnej maszyny z alu / stali.
co do trudności wykonawczych - inne są przy stali - inne przy epoxy.
z tym że przy epoxy więcej zależy od przemyślenia technologi niż od czysto technicznych przeszkód .
klucz - według mnie - to jakaś dokładna baza na której można ustawić powierzchnie .
co do jakości zalania - mogę spytać szwagra - pracuje w miejscu gdzie można porobić przekroje i fotki w PRAWDZIWYM zbliżeniu.
pozdrawiam.

witam.
nie - nie - taniej nie będzie z pewnością .
można pomyśleć nad - że tak powiem - kompilacją metod .pewne rzeczy z epoxy 0 inne ze stali / alu.
np. - podstawa jako płyta z epoxy a brama z alu .
podstawa oczywiście z odpowiednio zalanymi insertami i śrubami .
pozdrawiam.

witam.
po pierwsze primo ( ) musisz zrobić sobie jakąś płaszczyzną równą i gładką .
jako bazę do sklejania konstrukcji .
przy okazji można zapoznać się " organoleptycznie " z właściwościami materiału.
chodzi o chociażby temperaturę w jakiej zalewamy - czas otwarty żywicy , itp.
konstrukcja ze stali / alu ma przewagę taką - można dospawać , zaspawać , itp - tu nie.
jak zrobisz to koniec.
więc trzeba tak przewidzieć konstrukcję żeby dało się to i owo po odlaniu obrobić - lub od razu zrobić tak równo że nie trzeba ( wątpię ) .
pozdrawiam.

witam.
zacznij od zakupu żywicy i utwardzacza - piasek sobie znajdziesz gdzieś w okolicy
albo w firmie wax z krakowa kup wypełniacz i żywicę do zalewania posadzek.
jako utwardzacz polecam PAC - nie musisz dokładnie dozować jak przy innych.
no i dalej - próby . próby , próby.
pozdrawiam.

witam.
no to sprawa ciągnie się dalej .
z żywicą jak z gipsem - łatwiej zagęścić ( sypać gips do wody ) niż odwrotnie .
pamiętaj gipisiarzu młody - sypać zawsze gips do wody !
pozdrawiam .

witam !
chamstwo jest zawsze chamstwem i " obdarzanie " kogokolwiek obraźliwymi słowami jest po prostu nie na miejscu .
z przykrością trzeba stwierdzić że tak się zdarza - to przykre .
co do komory i wibratora - oczywiście że nie gwarantuje ( właściwie nic niczego nie gwarantuje ) , ale jest jednym z warunków wykonania dobrego odlewu .
co do dzielenia się wiedzą to oczywiście należy tak robić .
osobiście każdemu amatorowi chętnie pomagam i pomagać będę - ale jeżeli ktoś ma zamiar robić kasę to niech - sam sobie radzi - albo kupuje wiedzę od tych którzy ją posiadają .
pozdrawiam !

witam !
dobra technologia wibrowania i pompa próżniowa - bez tego ani ani .
ale myślę że mając odpowiednie możliwości to nie problem .
ostatnio ( dla zabawy właściwie ) odlałem parę próbek i jak " dojdą " do siebie to je potnę i obejrzę w powiększeniu - z moich obserwacji wynika ze trudno jest naprawdę dobrze " odpowietrzyć " odlew - zostają bąbelki . ale to tylko tak - dla zabawy .
ciekawe co by rodzina powiedziała jak bym odlewał w kuchni frezarkę
i tak to temat się ( na razie ) skończył .
pozdrawiam !