witam.
raczej nie - łożysko na oś musi być pasowane dość ciasno .
zapomnij o różnicach plus - minus parę dych !
w tym wypadku to zrobiłbym jakieś 0.01 - 0,02 na plusie .
właśnie o to chodzi - jakieś niedokładności można skorygować montując obudowy .
biorąc pod uwagę materiał ( drewno ) nie uzyskasz dokładności do setek - a tak trzeba .
potem Kol. muszą stosować mocne silniki - moc idzie na pokonanie niedokładności montażu .
śrubą ledwo da się pokręcić ręką - a co ma zrobić silnik ?
pozdrawiam .

witam.
nie wiem co odpisać - dla mnie wlepianie łożysk w drewno jest dość " straszne "
bez urazy .
moim zdanie minimum jest coś takiego jak w zał .
dwa łożyska u góry i jedno u dołu .
to minimum - dla mnie oczywiście .
w osi " z " można by dołożyć jeszcze jedno oporowe ( u góry ) .
w końcu coś tam wisi na tej śrubie ( z ) .
pozdrawiam .

witam.
na tym będzie wisiało trochę masy - silnik , mocowanie silnika , itp .
więc może lepiej by było dać w tym miejscu 2 łożyska - albo jedno zwykłe i drugie oporowe .
a u dołu 1zwykłe i po sprawie .
osobiście radziłbym zastosować jakieś proste oprawy do mocowania łożysk , jest możliwość manewru .
trzeba raczej brać pod uwagę że wszystko tak osiowo nie wyjdzie i taka możliwość - troszkę w prawo . lewo się przyda .
pozdrawiam .

witam.
narysuj to w przekroju - wtedy dopiero da się coś powiedzieć .
tak to tylko widać silnik i sprzęgło .
pozdrawiam .

witam.
oczywiście że wał powinien być " złapany " po jednej tronie - po drugiej podparty łożyskiem ( z możliwością lekkiego przemieszczania po osi ) .
było o tym wiele razy na forum .
co prawda wielu Kol. jakoś w to nie za bardzo wierzy
no i są problemy .
pozdrawiam .

witam.
w sumie to zależy od wielkości maszynki .
jak robisz coś na śrubach TR12 to łożyska będą również małe .
co innego w większych urządzeniach .
wszystko zależy od konstrukcji - można dać po jednej stronie kulkowe a po drugiej dwa skośne .
jak oś z jest lekka to kulkowe wystarczą w innym przypadku przydało by się oporowe ( jedno - u góry ) .
i tak dalej .
pozdrawiam .