Chyba zrobię konstrukcję z profili aluminiowych. W sensie cały stelaż. Jak tak patrzę to drewno będzie mi ciężko obrobić tymi narzędziami co posiadam. A zamawiając odpowiednio przyciętą sklejkę zapłacę więcej jak za profile. Więc planuję myślę że użyję profili kwadratowych 40x40x2. Zakupię podpory końcowe wałków. Profile będę łączył płaskownikiem i wkrętami.
Mam taki pomysł. Póki co bez śrub pociągowych.







Albo zamiast kombinować z tą dużą konstrukcją bramy, to można ją zostawić na tylko dwóch profilach i połączyć je płaskownikami po skosie do podstawy.

A jesli chodzi o elektronikę to chciałbym silniki krokowe tak około 1.9 Nm. Nie znam się na elektronice kompletnie. Myślę nad zakupem takiego zestawu.
http://www.cncprofi.com/zestaw-nr-2-cnc ... kat-1.html

Ciągle mam wątpliwość. Koszta się mnożą. Na początki zakładałem budżet 800 zł. Teraz widzę że będzie więcej. Powoli zaczynam żałować że nie kupiłem jakiejś małej frezareczki za 3000 zł.
No ale przynajmniej się podszkolę w obsłudze narzędzi.
Chyba zatoczę śruby na końcach. Pytanie tylko czy śrubę tr16 zatoczyć na 8 mm na końcach, czy więcej? Bo nie wiem czy zaciskanie węża gumowego na gwincie takim dużym da radę.

Witam,

projekt nie umarł, jest w trakcie tworzenia. Ze względu na trwający rok akademicki pracuję nad nią bardzo mało. Zrobiłem częściowo os Y. Powiem tylko tyle że z narzędziami jakimi dysponuję to jest to niezła orka. Ciężko utrzymać współosiowość prowadnic i śruby. No ale podstawa już jakoś jeździ. Śruba jest niezatoczona na końcach, nie mam możliwości, jest tylko podparta na łożyskach. Mam takie pytanie dotyczące położenia wrzeciona. Czy bramę trzeba zrobic tak zeby narzedzie było wycelowanew srodek stolu czy nie jest to konieczne?

Myślę nad aluminiową ramką w osi Z.
Jak ją zrobiłeś? Mógłbym prosić o parę fotek z bliska?
Jakie profile aluminiowe użyłeś?

W takim razie jak zamontować nakrętkę trapezową. Nie wiem czy zamówić sześciokątną, czy cylindryczną.
Bo cylindryczną mogę wbić w otwór, ale zaś nie wiadomo czy wywiercę tak żeby było ciasne pasowanie.

A jakie masz średnice prowadnic?

Zastanawiam się czy może nie kupić łożysk liniowych bez obudowy. Są 2 razy albo i więcej tańsze niż z obudową. Tylko pytanie czy można je osadzić w drewnie na jakimś mocnym kleju? Wywiercić otwór i żeby wchodziło na wcisk i do tego klej.

[ Dodano: 2014-09-17, 12:16 ]








Poprawiony rysunek poglądowy.
Chcę żeby w osi Z była możliwość przesuwu 20 cm.

Tak bym to widział.
Ale doszedłem do wniosku że jednak zrobię mniejszą maszynkę. Odwidziały mi się korpusy gitar. Stwierdziłem, że nie ma sensu wywalać tyle kasy na taką wielką frezarkę, bo pewnie i tak bym nie tworzył nie wiadomo jakich gitar.
Więc zmniejszę moją frezarkę, tak żeby obszar roboczy był 300x400. Na pierwszą edukacyjną wystarczy.

A i jeszcze zapomniałem jakąś dechę wstawić za bramą, dla wzmocnienia.

Dobra, w sumie to co mi szkodzi:D
Tak podliczyłem to narazie bez elektroniki mam około 500 zł za części.
Użyję prowadnic liniowych fi 25 na osie X i Y. Na oś Z dam może fi 12. Oś Z chcę zrobić z lekkiej cienkiej sklejki zeby ważyła jak najmniej. Łożyska w obudowach na wałki fi 25 po 30 zł z 8 sztuk. Na wałki fi 12 to łożyska zamknięte wmontuje w klocki drewniane. A nakrętki do śrub trapezowych tez wmontuję w drewniane klocki. Powinno być dobrze. Ale nie wiem czy to nie będzie rzucaniem pereł przed wieprze, budowa takiej frezarki na początku za taką kasę. Bo jak coś nie wyjdzie. hmmm

Chyba porwałem się z motyką na słońce, chcąc zrobić na początek taką wielką frezarkę. Zmniejszę obszar roboczy do formatu około A3.

Zastanawiam się nad prowadnicami. Jeżeli kupiłbym wałki, to czy nie byłyby za długie. Chodzi mi o to że najdłuższe miałyby około 700 mm. Wiadomo że w dłuższych wałkach mamy większe ugięcia. I nie wiem w jaki dobry i w miarę ekonomiczny sposób to rozwiązać.

Mam jeszcze pytanie dotyczące śruby pociągowej. Gdy będę miał pręt nagwintowany na całej długości, i z jednej strony będzie połączony z silnikiem za pomocą sprzęgła, to drugą stronę jak wmontować? w łożysko ten gwint wsadzić?