wciaz niesmialo acz zdecydowanie przypominam ze gmaro, bylo nie bylo autor tego tematu, poszukiwal tanszej alternatywy dla jeczka za 2k
wiec moze ktos z bardziej oswieconych w rozwiazaniach technicznych by zaproponowal cos co da sie wykonac w okreslonym, mniejszym niz 2k budzecie i co by spelnialo podstawowe zalozenia
bo narazie to bardziej przypomina rozmowe o marynie przy "herbacie" niz dyskusje nad konkretnym problemem
wszak mamy tu juz elementy budowy motocykli i wspomnienia z rajdow...
ja uwielbiam jak ide gdzies tam na tzw narzedziownie i mi smutny pan mowi ze to sie nie da bo trzeba to tamto i siamto - nikt tu rakiet nie buduje, zejdzcie troche na ziemie i pomozcie koledze rozwiazac konkretny problem!

przypomina mi sie tu pewna anegdota o polskich budowniczych mostow
koniec koncow most stana na rzece...
budrzet zostal przekroczony 3 razy, termin o 10 lat, a most stal wzdluz rzeki zamiast ja przecinac
ale budowniczowie byli nareszcie zadowoleni...

tak dla pewnosci - wy ciagle dyskutujecie o taniej chaupniczej alternatywie dla wrzeciona za 2000?

gmaro pisze:W między czasie tez próbuje wykonać alternatywne wrzeciono ( wiadome wrzeciono elte +falownik to koszt około 2000 zł)

to jak juz kupisz tego tira to sprezentuj kolegom po sztuce....

widze ze panowie sie rozmazyli...
przeto pragnolbym zauwazyc ze cena samych lozysk podana przez olo_3 to prawie polowa ceny kupczego wrzeciona, a gdzie reszta elementow?
ja wiem, ze marzenie rzecz prosta, a radosci z budowy nic nie zastapi, tylko jakos nie sadze zeby tu chodzilo o radosc
bo zbudowac wrzeciono ktore ma 18000 rpm napedzane silnikiem circa 400W, ktory wazy jedyne 4-5kg i zaplacic za to okolo 2000zl to chyba niezupelnie to, co gmaro by chcial osiagnac

chcialbym nadmienic ze kielbase zwyklo sie kroic w innym kierunku
ewentualnie pod pewnym katem, ale juz napewno nie po dlugosci
poza tym czy rysunek zadowoli pana psora czy tez nie jest chyba kwestia pomijalna
chodzilo przeciez o zobrazowanie pomyslu a nie o rysunek sam w sobie
niektorzy to tutaj widze wola uprawiac malo konstruktywna polemiczke niz zajac sie czyms pozytecznym - np zbudowaniem czegos co 3 razy nie przekroczylo budzetu i dziala od pierwszego uruchomienia

to ja teraz poprosze wersje metalowa wrzeciona - papier przyjmie wszystko
ale - ja tam nie chce zapeszac, mysle ze twoj ploter nieco cie zaskoczy jesli chodzi o mozliwosci obrobki
i to pozytywnie zaskoczy

jesli masz wlasna tokarke, to zrob to tak, jak ja chcialem w innym watku - wytocz sobie w precie szlifowanym stozek, sa rozwiertaki do stozkow morse'a
oczywiscie w stozku typu a jest mocowanie na gwint, ale z tym sobie mozna poradzic robiac z tego preta tuleje i wkrecajac w to z drugiej strony srube
ta unieruchomic juz latwo - nie wiem jak mialo by to powstac z jednego kawalka

pomaluje sie farba strukturalna i beda mogly robic za kamienne
ty nie wybrzydzaj, zaloz cos ciezszego niz olowek i wyfrezuj cos swoim cudem

pytanie - zdjecie a3, sruba centralnie nad lozyskiem - cio to??
drugie pytanie - a jak mocowania nakretek lacza sie ze stolem/konstrukcja na ktorej ma byc stol?

nie sciagaja tylko odpychaja od siebie
wiec luz sobie znika po odkreceniu jednej z obudow od stolu
proste, fajne i dziala
zuzycie nakretek - no pewnie jest, ale jak sie smaruje to sie dalej jedzie - wszyscy to znamy...
gmaro: jak zwykle podziekowal dobry czlowieku
upadly: jakas szansa na ten katalog? jesli nie to potrzeba cos srednicy wewnetrznej ciut powyzej 10mm i dlugosci chocby cm - dosc twarde - wlasnie do kasowania luzu na patencie skromniejszym niz u gmaro (bo na jednej sprezynie osadzonej bezposrednio miedzy dwoma nakretkami na srubie trapezowej) ale zawsze to lepsze niz nic