RomanJ4 pisze:Każdy nóż się tokarzowi przyda, choćbyś miał ich i górę, a jeszcze się nieraz przekonasz, że nie zawsze składak do wszystkiego się nadaje.

Prawda, przekonałem się o tym jak toczyłem wewnętrzny stożek mk1, nóż musiałem wykonać z cieniutkiej stalki bo wszystko inne było za grube.

Jarek.p pisze:I teraz krótka piłka: co sądzicie o takim zestawie z Juli?

https://www.jula.pl/catal...arskich-256307/

jest szansa, że będą do tego pasować jakieś ogólnodostępne płytki?

Te noże sobie odpuść, są w nich drogie płytki TCMT, nóż z tego linka mogę polecić (mam taki) http://allegro.pl/noz-tokarski-skladany ... 57537.html jest na tańsze i łatwiej dostępne płytki TPUN

Daj najniższe obroty, a nóż kup pafany ze stali sw7, 8x12mm, są na allegro, skasuj wszystkie luzy(korbki muszą się obracać z lekkim oporem) dodatkowo nie zaszkodzi trochę oleju na nóż w trakcie cięcia.

Jeśli chodzi o dokładność to moja maszynka nie jest zła, np. na toczonym wałku długości 120mm bez podparcia konikiem różnica średnic na początku i na końcu jest trochę ponad 0,01mm. Jak zreanimuje frezarkę to dorobię jeszcze blokadę mimośrodową do konika bo ta nakrętka blokująca jest fatalna.

Frezarka ma stałą głowicę, co do geometrii tokarki to nie mam uwag więc przy ewentualnym frezowaniu będę się sugerował tym co jest teraz. Na zdjęciu widać w powiększeniu jaka jest syfiasta powierzchnia tych prowadnic, chyba jakiś paździerz uczył się skrobania, jeśli będę to frezował to oczywiście dwie jaskółki z jednego mocowania.

Skoro temat o rozpakowywaniu nowej tokarki to mam pytanie jaki jest kąt jaskólki sanek poprzecznych w nutool 550, bo mam praktycznie nową tokarkę, ale powierzchnia ślizgowa owej jaskółki jest fatalna. Biorąc pod uwagę, że za 2-3 tygodnie powinienem już uruchomić moją frezarkę (bardzo dobre rokowania co do dokładności i sztywności) to pomysł mam taki żeby zabielić te prowadnice poprzeczne frezem o odpowiednik kącie.

prutkyj pisze:Zaraz zaraz ile masz działek na poprzecznym? I jakiego to śruba skoku?

Na skali posuwu poprzecznego jest 40 działek, śruba o skoku 2 i wszystko się idealnie zgadza. Na skali posuwu wzdłużnego(sanki narzędziowe) też mam 40 działek i też śruba o skoku 2, więc jest źle i trzeba dorobić nowy bębęnek o ilości 20 kresek, jedna kreska=0,1mm.
Wkrótce też będę dorabiał skalę posuwu poprzecznego do tokarki TUE 35, tam jest sytuacja inna, śruba jest o skoku 4mm a na bębenku jest 40 kresek=4mm, żeby wychodził prawidłowy wymiar trzeba mnożyć razy 2 ja na nowym bębenku zrobię oczywiście 80 kresek (jeden obrót śruby=8mm) i nic nie będzie trzeba już mnożyć.

prutkyj pisze:ja mam 0,05 to jedna działka ale po promieniu na suporcie poprzecznym. Po średnicy daje Ci 0,1mm. Można się łatwo pomylić i mieć detal do wywalenia.

Nie wiem jak u was, ale w moim nutoolu podziałka suportu poprzecznego jest dobra tzn. dodając 0,1mm na podziałce skrawa po promieniu 0,05mm, czyli na średnicy 0,1mm, tym sposobem nie trzeba mnożyć x2 żeby nie popsuć materiału. Oszczędni chińczycy dali ten sam bębenek do sanek narzędziowych skutkiem czego po dodaniu np. 0,2mm nóż skrawa 0,1mm ponieważ śruba jest o skoku 2mm, a na podziałce bębenka jest 4x1mm.

Jeśli już to trzeba by dać śrubę o skoku 4mm, ale ja i tak wolę dorobić nową podziałkę.