gaspar pisze:nie będzie znaczenia gdzie ten ekran zwiera do masy byle po jednej stronie (chyba).

Dokładnie, ważne aby nie zrobić pętli.

ursus_arctos pisze:W ten sposób otrzymujemy sprzętowy czujnik 0

Zapomniał Kolega o filtracji drgań które pojawią się przy przejściu z "zero" do "jeden".

Dla swojego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa elektroniki i silników zastosuj zwykły transformator.

dolar12 pisze:ALE ponoć ten układ będzie niestabilny

Założę się, że prąd który masz w gniazdku przeszedł przez przynajmniej jeden taki autotransformator. Inna sprawa, że autotransformator nie zapewnia separacji galwanicznej więc niestety ale odpada.

251mz pisze:To jaki prąd możemy odebrać od trafa zależne jest od grubości drutu...

Prąd można odebrać taki na jaki pozwala rdzeń transformatora! Grubość przewodu ma takie znaczenie, że im większy zastosowany przekrój tym mniej transformator będzie się grzał. Transformatory przemysłowe mają spory zapas parametrów i jestem przekonany, że można wycisnąć z niego o wiele więcej niż 900VA - co można sprawdzić kontrolując temperaturę przy obciążeniu. Za bardzo się grzeje - zmniejszamy pobierany prąd.

Chybia chciał kolega napisać 4,5kVA a nie 3,5?

Dokładnie

W takim rozumowaniu po co zasilać silniki 400 v jak przy 3x230 wychodzi, że będą mioały tę samą moc?

Nie będą miały. Moc to iloraz napięcia i natężenia prądu. Transformator to przekładnia napięciowa. Więc jeżeli zmniejszymy napięcie będziemy mogli "wziąć" więcej natężenia - na tyle ile pozwoli budowa transformatora. Do puki się nie grzeje będzie ok.

Tomciowoj, nie obraz się ale głupoty pier***
Ta tabela ma sens jak wszystkie uzwojenia są na jednym rdzeniu, a Tutaj mamy 3 osobne transformatory. Twój wzorek mocy też się takiego przypadku tyczy. Moc jaką można obciążyć transformator jest zależna od przenikalności magnetycznej rdzenia czyli im większy rdzeń tym większa moc. Cały zespół transformatorów będzie miał 3,5kVA ale jedną fazę można obciążyć 1,5kVA.

Tomciowoj pisze:Według mnie łączna moc zespołu będzie √3 x moc jednego trafa, ale to jest moje skromne zdanie.

a niby skąd to √3 ? każda faza dostała trafo 1,5kW więc mamy 3x200V 1,5kW, cudów nie ma

cale szczęście, że

moc transformatora zależy od jego rdzenia! więc będzie ok, jedynie będziesz miał przewymiarowane nawinięte drutu więc tylko na +

Moc takie zespołu to moc pojedynczego transformatora.

kostner pisze:No chyba, ze serwa sa przewymiarowane - znaczy, ze potrzebna moc to polowa tego co zastosowales. Wtedy serwa nigdy nie wejda na swoje max obciazenie i takie male trafo wystarczy.

Max obciążenia występują w krótkich odcinkach czasu i zazwyczaj nie na wszystkich osiach jednocześnie. Na pewno jest to jakieś ograniczenie z którym trzeba się liczyć ale do póki nie ciśnie się maszyny na 110% jej możliwości śmiem twierdzić że nawet mniejsze trafo dało by radę. Poza tym te serwa pogięły by śruby i zmieliły kulki w nakrętkach przy takiej mocy przy odrobinie pecha.