Alvar4 - od tego jest mistrz/brygadzista, żeby nie sadzać daltonisty do rozróżniania kolorów
No i jak napisałem - potem można skontrolować poprawność złożenia patrząc na kolory.
Pytanie jak duża jest ta produkcja i czy opłaca się inwestować w dodatkowe urządzenie.
Najlepsze byłyby znaczniki. Np. tulejka z zielonym paskiem do otworu z zielonym paskiem, czerwona do czerwonego. Potem ułatwiłoby to też kontrolę czy części są zamontowane prawidłowo. Generalnie oni też będą musieli coś zmienić u siebie, żeby pracownik kojarzył odpowiednie tulejki z otworami.