


Wróć do „Zaczynam budowę, proszę o porady.”
Na nowym silniku jest dokładnie wyważany na przyrządach, jak zdjąłeś ośkę (był tam też klin, a na nowej już nie) i nabiłeś na nową oś to nie ma szans żeby nie było bicia, wystarczyło wrzucić na kły i pomierzyć (no ale pal licho) bicie było 6 dych co przy 3.400 tys obrotów nieźle już tokarką dwutonową rzucało hehe.bartuss1 pisze:no ale że wirnik miał bicie to mi nawet do głowy nie przyszło, w koncu zywcem zdjęte z nowego silnika