chcesz aby było to proste to po choinkę rysunek na górze i pola do wypełniania na dole które trzeba przewijać (to jest teraz jakaś moda aby komplikować rzeczy proste?)
zrób pola do wprowadzania wartości bezpośrednio na rysunku tam gdzie masz znaki zapytania przy wymiarze- wtedy masz rysunek i podgląd w jednym oknie - opisy bez sensu "np. blacha" to jest tylko kształt i niepotrzebne słowotwórstwo.
- z kształtów to na pewno brakuje wieloboków i pozostałych trójkątów
edit: szybciej uruchomił mi się solidworks i corel jednocześnie niż wczytałem się w pola do wprowadzania wymiarów - ale to tak "pół żartem pół serio"
