Trzy zamocowania, najpierw ceówki, potem podstawę, na końcu nie odnotowując podstawy dokręcić górę i obrobić.

4FUN pisze:Nie za bardzo wiem jak chcecie to dokładnie obrobić...

Znowu nie wiem co masz na myśli, więc zgaduję.
http://imgur.com/Wncl6l7

4FUN pisze:Jako koło naukowe macie dostęp do parku maszynowego?

Mamy, bo i tak zamierzamy to przefrezować

4FUN pisze:Zamiast ceowników można zrobić dobre bazy i wtedy lepiej i dokładniej bedzie można to rozkładać i składać.

A nie lepiej byłoby obrobić te ceowniki, żeby były ciasno spasowane z podstawą, dać te śruby pasowane jako element ustalający i dokręcić to śrubami zwykłymi?
Zależy nam na masie, a lepsze żebrowanie da lepszy stosunek sztywności do masy.

ci3jk4 pisze: Jak na razie masz nabazgraną jakąś ramę, ale kompletnie bez przemyślenia.
Tak więc może złośliwe komentarze na forum niekoniecznie mają z ciebie tylko zadrwić a może również ochronić cie przed zmarnowaniem kasy.

Dobra, nie sprecyzowałem, że to jest zarys koncepcji i do porządnego rysunku jeszcze obliczenia wytrzymałościowe i masa przemyśleń.

Ale nawet na podstawie tego bazgrołu wiele osób wyprodukowało z siebie pożyteczne uwagi, za które dziękuje.

ursus_arctos pisze:skręcanie (zamiast spawania) wynika z przyczyn technologicznych

Nie wiem jakie względy technologiczne możesz mieć na myśli, ale przyczyną jest masa. Jesteśmy kołem naukowym i chcemy to wozić po targach, więc chcemy żeby dało się to przetransportować.

A co sądzicie o mocowaniu dwóch modułów śrubami pasowanymi? Czy w eksploatacji wynikną z tego problemy?

Właściwie, to mi już odpowiedzieliście:
Zastosowane profile są wystarczająco sztywne, żeby wykorzystać posiadany mechanizm posuwu. Biorę się za obliczenia inżynierskie i wykonanie rysunku na podstawie powyższego bazgrołu.

LordOfTheDeath pisze:Kolego, wałków podpartych 16 mm to na użyłem do tokarki do drewna. Wsadzenie ich do takiej konstrukcji będzie bardzo nieproporcjonalne. Tak jakby 2 metrowy koksiarz miał członka mniejszego niż kciuk.

Cóż, za późno. Elementy już kupione i pakujemy to w ramę. Więc mnie nie namówisz.

LordOfTheDeath pisze:Chyba że kolegę interesuje jedynie skrobanie aluminium frezem 4mm na głębokość 0,5 mm przy jęczeniu Kressa to inna sprawa. O dokładności nie wspominając.

Interesuje mnie okazjonalne frazowanie aluminium, grawerka i szlifowanie w stali z sensowną tolerancją i du** nie urywającą prędkością jako szczyt możliwości.

Jeśli chodzi o ramę, to możemy popełnić mały overkill to się kiedyś da lepsze wrzeciono i będzie się skrawać stal.

4FUN pisze:Wypadałoby nieco opisać.

Wrzeciono Kress 1050
Wałki podparte fi 16
śruba kulowa fi 16

Narzędzie nie musi osiągać jakichś niewiarygodnych wydajności.

Jeśli to miałeś na myśli.

Witam wszystkich,
Jak w temacie, chciałbym Was prosić o opinię na temat poniższego.