Strumin pisze:czemu ma sie urwać?

Dyszel w przyczepkach tego typu powinien być wykonany jako główna belka konstrukcji - taki kręgosłup od zaczepu po tylne światła
Do dyszla spawa się elementy ramy albo podstawy w zależności od przyczepki
i do dyszla spawa się konstrukcję mocowania zawieszenia .

Po jakimś tam czasie pracy metal naokoło spawu może puścić
spaw wytrzyma ale belka do której jest przyspawany dyszel i cały czas szarpany i skręcany w czasie jazdy nie wytrzyma i wyrwie się dziura naokoło spawu

drake325 pisze:a co do zalet spawania elektrodą to ja niestety zbyt dużo ich nie widzę, no może poza tym że mogę nią pospawać żeliwo

Można spawać na dużym wietrze
Można spawać na deszczu
Można spawać pod wodą ( pomińmy jakość spawu- jego wytrzymałość )
Można zaspawać rurę w której płynie woda
Można zrobic spaw przez szczelinę 10 mm
Można zrobić spaw przez otwór
Można z inwertorem i przedłużaczem wejść na rusztowanie
Jak ktoś ma moc w łapach to i transformator wtarga
Można pospawać (moja bulgotnicą) blachę 1 mm i 14 mm z zachowaniem przetopu
Zalet jest sporo
Elektroda jest jakby bardziej uniwersalna
Natomiast wszystko zalerzy od umiejętności i doświadczenia spawacza
A poza tym -nie ma uniwersalnego narzędzia - do wszystkiego

Strumin pisze:co do spawania, to w spawach czołowych trzeba fazować krańce tak aby była całość materiału przetopiona,

Tak ale nie przy grubości ścianki 5-6 mm
Prostym transformatorkiem na 220 V i elektrodą 2,5 zrobi sie dobry przetop
Ukosuje sie - fazuje grube blachy.
Do spawania przyczepki elektrody rutylowe wystarczą w zupełności
Oczywiście jeśli przyczepka jest dobrze przemyślana

Strumin pisze:co do tego ze spawanie klasyczna elektroda to przeżytek to sie nie zgodze,

Ja też nie
Elektroda jest bardziej uniwersalna i ma większy zakres spawania
chodzi mi o grubośc blach
No i nie wrażliwa na warunki atmosferyczna