Do takiego małego toroidka nie potrzeba softstartu.

waluś pisze:lukasixthm nie doproszę się od Ciebie o te przyspieszenia i hamowania

Nie chce mi się już dzisiaj iść do frezarki, bo nie mam jej pod ręką Ja nic nie zmieniałem więc mam pewnie to co Ty. U mnie też długo się rozpędza i długo hamuje.

Większa częstotliwość nośna ma właśnie lepszy wpływ na pracę wrzeciona, ponieważ sinusoida jest "bardziej szatkowana" przez co jej kształt może być lepiej odwzorowany... Niestety przy zwiększaniu nośnej jesteśmy ograniczeni pojemnościami kluczy tranzystorowych na których wraz ze wzrostem częstotliwości rosną straty energii...

To może ja odpowiem. Ta listwa posiada jedynie wyłącznik nadprądowy i na 99% rozłącza on tylko jeden przewód. O ile w ogóle coś rozłącza..

Jeśli praca na 3kHz Ci nie przeszkadzała to zostaw na 3 ja mam na 8 ustawione i liczę że nic się nie spitoli

A na 15 będzie jeszcze ciszej, ale...

http://www.falowniki.info/topics15/czes ... -vt102.htm

Nie, po prostu gdzieś kiedyś czytałem że bezpieczna dolna granica to 100Hz czyli 8000tys obrotów. Nie wiem czy to prawda, ale nawet na aukcjach pojawia się wpis "8-24k obr/min".

Jeśli chodzi o hałas to wejdź w PD041, sprawdź co masz wpisane. Pewnie 3. To dla próby wpisz 10

Tak. Ale można też obroty wpisywać. Aaa i o ile mi się dobrze wydaje to nie wskazane jest ustawiać częstotliwości mniejszej niż 100Hz.

Zamień V z W

Dławiki wkręciłem tak po prostu nie było wcale tak ciężko. Ten od falownika to musiałem wywiercić bo żółty producent przewidział tylko jeden Kabelki podsuwam palcem przez ten podłużny otwór bliżej zacisków po ówczesnym nakierowaniu ich śrubokrętem na właściwy zacisk.

Najszybciej to tym guzikiem ">>" wyklikać częstotliwość, potem "^" lub tym "v" wybierasz liczbę na każdym polu wyświetlacza. ">>" tym przechodzisz na kolejne pole i dajesz RUN.

Odniosłem się jest edytowany

Oj żebyś wiedział że choinki... Jak go kupiłem to po wyjęciu z pudełka zasmrodził mi cały pokój tym zapachem plastikowych odpadów Dzisiaj jak zajrzałem do środka to o mało nie puściłem pawia na te pseudo luty i ogólny syf... Wszystko zalane jakąś spęczniałą kalafonią... Bleeee