witek1131 pisze:ja planuję coś takiego
Filtr Odwadniacz Reduktor Naolejacz + agregat z lodówki
Pomijając fakt, że powietrze pod ciśnieniem już posiadam, to jest chyba jedyne zastosowanie gdzie od biedy nadają się agregaty lodówkowe - bo jako zwykły kompresor nie bardzo, ze względu na smarowanie (w lodówce pracuje w obiegu zamkniętym, więc raz wlany olej nie zniknie, a w kompresorze ciągnącym powietrze z otoczenia i wydmuchującym powietrze wraz ze swoim olejem do otoczenia - nie da się sensownie utrzymywać pożądane ilości oleju w sprężarce). Ale nadal bez rewelacji (za dużo oleju podane do sprężarki - też źle).
I nadal nie rozwiązuje to pytania z samym podawaniem oleju na miejsce obrabiane.
Próbowałem aerograf - może jakby pokombinować z dyszami, to coś by poszło, sprawdziłem i olej w przeciwieństwie do farby - chyba za gęsty jest, nic nie leci z aerografu, niezależnie od ustawień. Na aerografie dobrze się smaruje denaturatem, ale to ani ładnie nie pachnie, ani dobrze nie smaruje, chyba jedynie jako chłodziwo

Dlatego pytałem o końcówki "dezodorantowe" które dużo gęstsze substancje potrafią rozpylać do postaci mgiełki.