Znaleziono 6 wyników
Wróć do „Stara tokarka - kilka pytań”
- 23 lip 2015, 22:23
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Stara tokarka - kilka pytań
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 8217
- 23 lip 2015, 09:15
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Stara tokarka - kilka pytań
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 8217
Zrezygnowałem z demontażu wrzeciona, chyba przekracza to moje umiejętności a zlecenie remontu innej osobie mija się z celem. Koszty przekroczyłyby wartość tokarki a będę jej używał tylko do własnych potrzeb . Zaopatrzyłem się w trochę osprzętu i dorobiłem wannę z blachy do zbierania oleju i wiórów. Wytoczyłem nawet kilka potrzebnych mi drobiazgów. Tokarka przy cięciu nożem wpada w drgania. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji, jak wyregulować panewki?. Na zdjęciach które zamieściłem pokazane są pierścienie ale nie wiem w jakiej kolejności i jak mocne je dokręcać. Kupiłem "Poradnik Tokarza" i "Tokarstwo dla ZSZ" ale tam też nic konkretnego nie znalazłem. Proszę fachowców o pomoc.
- 23 mar 2013, 19:35
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Stara tokarka - kilka pytań
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 8217
W jaki sposób można zdemontować wrzeciono? Wydaje mi się, że najpierw powinienem zdjąć koło zębate napędzające gitarę, następnie klin. Później luzować nakrętki przed panewkami i próbować wypychać wrzeciono w kierunku uchwytu. W nadziei, że poprzedni użytkownicy byli lepszymi fachowcami ode mnie chciałbym oznaczyć położenie nakrętek i liczyć obroty. Mam następujące wątpliwości: nie znalazłem żadnego zabezpieczenia koła od gitary (czy użyć tylko ściągacza?), nie wiem w jaki sposób wydobyć klin, na którym znajdują się koła zębate na wrzecionie pomiędzy panewkami (można je w niewielkim zakresie przesuwać w kierunku łożysk). 
Jak wymontować odboczkę? Jest duży luz na osi i to prawdopodobnie było przyczyną uszkodzenia zębów. Wyjąłem jeden kołek o długości ok 2cm mocujący dźwignię ale drugi, widoczny na zdjęciu stanowi problem. Czy może jest gwintowany i po wkręceniu odcięto wystającą część? Po drugiej stronie jest wylot otworu ale nie chciałbym zbyt mocno wybijać w obawie o uszkodzenie. Materiał kołka kest dość twardy (próbowałem wiertarką). W którą stronę wybijać oś odboczki i jak poradzić sobie z klinami które blokują koła zębate?

Jak wymontować odboczkę? Jest duży luz na osi i to prawdopodobnie było przyczyną uszkodzenia zębów. Wyjąłem jeden kołek o długości ok 2cm mocujący dźwignię ale drugi, widoczny na zdjęciu stanowi problem. Czy może jest gwintowany i po wkręceniu odcięto wystającą część? Po drugiej stronie jest wylot otworu ale nie chciałbym zbyt mocno wybijać w obawie o uszkodzenie. Materiał kołka kest dość twardy (próbowałem wiertarką). W którą stronę wybijać oś odboczki i jak poradzić sobie z klinami które blokują koła zębate?
- 14 mar 2013, 20:11
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Stara tokarka - kilka pytań
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 8217
Boczna powierzchnia koła odboczki jest nieobrobiona więc można przypuszczać że materiałem jest żeliwo. Będą problemy z dospawaniem wyłamanego zęba. Koło ma średnicę 158 mm i 76 zębów. Czy jest możliwość dorobienia nowego i ile może to kosztować? Suport ma luz tylko w środkowym położeniu w skrajnych ani drgnie. Obawiam się, że regulacja klinem może się nie udać.
- 13 mar 2013, 08:04
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Stara tokarka - kilka pytań
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 8217
Dziekuję za odpowiedź. W smarownicach nie ma knotów. Śruby sięgają denka smarownic i mają stożkowe zakończenia i stąd moje o możliwość regulacji ilości oleju. Wkładka filcowa mogła znajdować się w otworach doprowadzających olej do wrzeciona ale nie wiem, czy takie rozwiązanie było stosowane. Czy olej silnikowy nadaje się do smarowania? W "Poradniku tokarza" wyczytałem tylko, że stosować środki zgodne z DTR. Jak prostymi sposobami zidentyfikować rodzaj materiału z którego wykonane jest koło zębate? Obawiam się, że może to być żeliwo. Jeżeli będę wymieniał uchwyt na większy, to zdecyduję się na rozwiązanie zaproponowane przez kolegę i spróbuję dorobić tarczę wykorzystując tylko tokarkę.
- 12 mar 2013, 12:11
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Stara tokarka - kilka pytań
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 8217
Stara tokarka - kilka pytań
Witam wszystkich. Dział „Tokarki” przejrzałem dość dokładnie i będzie on dla mnie kopalnią wiedzy. Niedawno (po niewygórowanych moim zdaniem kosztach) nabyłem tokarkę. Na podstawie konika znalazłem niewielki napis „Nowicki” więc można przypuszczać, że jest to produkt polski, prawdopodobnie przedwojenny (zdaję sobie sprawę, że ustalenie typu tokarki będzie bardzo trudne). Wiem że nie jest to szczyt techniki ale że dla moich amatorskich potrzeb musi wystarczyć (na nic droższego mnie nie stać). Zaletą tego sprzętu jest to, że w ogóle jest, ma niezbyt zużyte łoże, jest w miarę kompletna. Wady: luz na suporcie poprzecznym (w skrajnym położeniu suport przesuwa się ciężko, dalej pojawia się luz), wyłamany ząb w przekładni odboczki, brak orzecha w uchwycie 125 mm, brak kół zębatych do przekładni i szczęk zewnętrznych. Pomimo tego że kupiłem „Poradnik tokarza” mam pytania dot. tokarki. Jakim olejem należy napełnić zbiorniczki na wrzecienniku, czy może to być olej silnikowy? Jak regulować ilość podawanego oleju (nie uruchamiałem tokarki ale od strony tarczy zabierakowej wypływa on dość szybko)? Jak skasować luz na suporcie poprzecznym? Czy jest jakaś szansa na naprawę przekładni w odboczce np. napawając a następnie szlifując ząb? Czy istnieje możliwość dorobienia jakiejś tarczy do zabieraka w celu założenia większego uchwytu (jest 125 mm ale przelot wrzeciona jest większy i na zabieraku są ślady otworów od mocowania większego uchwytu).





