hmm
ale jest również napisane

Korozji międzykrystalicznej przebiegającej według powyższego mechanizmu można zapobiegać na szereg sposobów:

ponowne przesycanie stali od temp. 1000÷1100 °C, przez co osiąga się równomierne rozłożenie węgla w roztworze

czyli można naprawić czy nie już nie wim

[ Dodano: 2013-03-11, 09:18 ]
Pierwsze próby za mną i jest OK

Miałem problem na początku z wyrównaniem ciśnienia w palniku i w rurce podającej gaz do osłony wewnętrznej strony grani ale w przewód wsadziłem miedzianą rurkę i delikatnie sklepywałem aż strumień gazu był identyczny.

cnccad pisze:hm ... może być ciężko.
jakie długie odcinki spawasz

Na szczęście krótkie do 10cm w sumie drobnica. Ale jak mówiłem najpierw przetestuję na specjalnie spreparowanych spawach i to tak aby ten syf był spory i spróbuje go reanimować. obaczymy co wyjdzie

Jutro będę poprawiał spawy i zdam relację. Najpierw jednak zespawam kawałek blachy bez osłony a potem z osłoną sprawdzę czy da się je naprawić.
Co prawda nie będę miał takiej podkładki ale będę improwizował. Postaram się zrobić jakąś rynienkę może właśnie z jakiegoś kawałka rurki miedzianej.
Jeżeli uda się to naprawić bez cięcia i ponownego spawania to naprawdę będę szczęśliwym człowiekiem

lukadyop pisze:a na te kalafiory które wyprodukowałeś to przejedź jeszcze raz ale już z gazem od strony grani.

Myślisz że to je stopi i zlicuje ze spoiną na tyle aby uzyskać pasywną powierzchnię taką jak po prawidłowych spawach. To by było świetnie, oszczędziło by mi nie tyle roboty bo czasu akurat do roboty mam a pieniędzy


Moczyłem te próbki spawów w kwasie solnym chyba 35% z 2 godziny i żadnej reakcji na tych smarkach

w sklepach i na aukcjach są podane 3 wymiary 17, 18, 26 czyli to będzie pasować
bo widzę że te krótsze sitka są do sr 9, 20
zaraz składam zamówienie na soczewkę dyszę i uszczelkę i jak tylko przyjdzie biorę się za poprawkę mojej papraniny.

Wymyśliłem se jeszcze że do tej osłony grani od spodu dam dodatkowy elektrozawór wpięty z tym w spawarce i dodatkowo wyłącznik aby go wyłączać jak nie będzie potrzebny,
Elektrozawór zamontuję wewnątrz poprzez trójnik a od przodu dam złączkę fi 6mm na przewód

A gdyby te tlenki potraktować jakimś kwasem np. siarkowym to nie wytrawi ich. Jeżeli nie to co się da pociąć i jeszcze raz zespawać to potne a co na złom to trudno.

[ Dodano: 2013-03-10, 08:36 ]

prezesAdammm pisze:Ja proponuję cieńszą elektrodę 1.0, zamiast zwykłej porcelanki numeryczny odpowiednik soczewki gazowej (zapomnisz o zwykłych), [/url]

Słyszałem o takich soczewkach i będę je kupował. Powiedz czy do takiego palnika jak jest przy spawarce Dedra będą pasowały

Tu są dwa rodzaje długie i krótkie, jaka jest różnica
http://www.spawalniczy-sklep.pl/search/ ... =1,5,25,39

Czy potrzeba coś jeszcze prócz soczewki i dyszy wymienić w rączce

czyli raczej nie ma szan tego wytrawić

Dzięki za podpowiedź. Muszę się jeszcze sporo nauczyć.

Powiedzcie jeszcze czy to da się dobrze wytrawić i pasywować bo nie wyobrażam se ciąć i spawać na nowo a robić odnowa to kilka stówek w plecy

to że gaz w rurkę przy spawaniu się puszcza to wiedziałem ale od spodu blachy to pierwszy raz słyszę, a w jaki sposób rozwiązać ciągnięcie przewodu z gazem po spoinie od spodu za łukiem

jeszcze jedno czy tych tlenków da się jakoś pozbyć, bo w niektórych miejscach nie ma możliwości podejść mechanicznie zostaje tylko kombinacja jakimiś wywijasami pastą trawiącą posmarować ale jak widzisz te niby tlenki też były trawione a prawie wcale ich nie ruszyło to jest jakieś strasznie porowate

Witam

Mam problem ze spawaniem kwasówki jak również nierdzewki
Jako że spawy od strony spawania wychodzą jak na amatora zadowalające to ich wygląd od drugiej strony jest tragiczny.
oto wygląd spawu bez dodatku wypełnienia i ten sam spaw od spodu
elektroda 1.6, porcelanka 6, blacha 2mm, gaz argon prąd 30A ale również przy 25 i 20 amperach tak samo wychodzi, trochę mniej ale to samo
blacha jest prowizorycznie wytrawiona i jak widać po stronie spawu ładnie wytrawiło to po drugiej stronie zostaje taki chropowaty czarny jakiś coś które można usunąć jedynie mechanicznie. Jak spawam zwykły metal to czegoś takiego nie ma a przetop jest ładny Gdyby były potrzebne jakieś jeszcze informacje odnośnie spawu pytajcie
strona spawu

ten sam spaw od spodu a po wytrawieniu powinien wyglądać jak u góry a niestety jest jakiś dziwny chropowaty