WZÓR w naszej firmie było kilkanaście haasów np VF-3YT, VF-3B, VF-4SS, nie ma żadnego, maszyny te nie nadają się do poważnych produkcyjnych zadań, są zdecydowanie za delikatne, do tych customowych jak kolega pisze pewnie tak, narzędzia bez oszczędzania z górnej półki, operatorzy z głową, bez większych kolizji.
Operatorem tych maszyn nie byłem, bardziej zarządzałem parkiem maszynowym dlatego też pozbyłem się tych maszyn z czego do dnia dzisiejszego (jak mi dobrze wiadomo) wszyscy są zadowoleni. Zmienił się także profil produkcji stąd też maszyny te okazały się "niewystarczające".
Może po kilku latach coś się zmieniło i z maszynami i z serwisem ale w wielkie cuda nie wieżę.
Zresztą napisałem:
Haas ma dobry stosunek jakość/cena
A to że ja osobiście nie polecę (co także napisałem) każdy może mieć w doopie, co mnie to, z własnego doświadczenia, przemyśleń napisałem, prawo takie chyba mam? czy też nie?.
Co do serwisu gdzie też kogoś obraziłem? Maszyna stała kilkanaście tygodni, serwisant sprawdzał kable itp,itd, elektro wrzeciono było wysłane do sprawdzenia, wszystko ok, podczas wzywania serwisu było zaznaczone że podejrzany to falownik, serwisant podłączył nowy tylko "zapomniał" wgrać do niego odpowiednie parametry, po tygodniach dochodzenia padło że to jednak falownik.
Pytania jeszcze jakieś? Mam chwalić? za co?
Ps. Sam nie tak dawno prawie nie używanego Haasa z ebaya chciałem kupić, kolega z forum mnie naprostował za co oczywiście dziękuję raz jeszcze, trzeba przyznać że dużo oferują w dobrej cenie, sterowanie super, może jeszcze kiedyś... jak to mówią nie chwal dnia...
Trafnych wyborów życzę.
