Można na wiele sposobów. Np. frezujesz jeden bok po długości (mach mill) potem osią obrotową obracasz element o 90 stopni jak sugerujesz lub dla większej dokładności -przy bardziej skomplikowanej tralce np co 45 stopni i frezujesz ponownie.I tak dalej znajdując ekonomiczny środek pomiędzy jakością a czasem pracy maszyny.Tu oczywiście pojawia się kwestia programu generującego kody-na jedną tralkę generujesz cztery lub osiem kompletów kodów przedzielonych komendą zmiany kąta osi obrotowej. Wbrew pozorom sprawa jest dosyć prosta -da się zrobić wszystkie ,nawet najbardziej wymyślne tralki i nogi.