Tulejka z wklejonego linku jest właśnie tą rozprężną-pochodzącą z większego kompletu.W środku jest stożek,dalej w lewo biegnie pręt fi 6 i pokrętło napinające.Inaczej się nie da.Oczywiście jeśli się uprzesz to zrobisz kilka obrączek z przyżądu narysowanego wcześniej.Ale.Co zrobisz jeśli założysz obrączkę z białego i żółtego złota i w trakcie toczenia lub frezowania przesunie się bo okazało się,że za słabo była zamocowana?A termin na jutro?Nie powinieneś ryzykować-nie buduj uniwersalnego patentu na trzy rozmiary.Docisk blaszką i śrubką nie ma szans.Obraczkę trzeba naprawdę bardzo solidnie rozprężyć lub ścisnąć by pewnie ją toczyć,frezować lub diamentować.Nie zmyślam bo znam to z autopsji.
Jak pisał wcześniej kolega-własna tokarka i zrobisz sam cuda!!!To nie jest trudne.