Jaka Cię interesuje szerokość mam 3 i 6 mm gdyby co

Wróć do „Kwadratowy otwór garażowymi metodami?”
Nie sądzę, Do tego masz takie zabawki:
Czyli jednym słowem robisz:pavyan pisze: ↑07 mar 2019, 14:08....... szlifuję kwadratowy stempel najlepiej ze złamanego gwintownika HSS . Dlaczego gwintownika?
Bo ma już regularny kwadrat na chwycie i korzystając z tego można to zrobić nawet "z ręki" - jeśli ma się "dryg" i cały czas kontroluje się szlifowanie dokładną suwmiarką i kątownikiem włosowym. Inaczej trzeba raczej maszynowo - imadło i ostrzałka narzędziowa, choć i frezarkę można zaprząc incydentalnie do takiej pracy. Dobrze jest wykonać choćby niewielką zbieżność w kierunku "chwytu" stempla - opory zmaleją i nie zablokuje się w przetłaczanym otworze, nie będzie go rozpychał.
Czoło prowizorycznego stempla szlifuję w tokarce na obrotach na wklęsło (można tarczką DREMEL-a) - chodzi o nadanie bardziej korzystnego kąta natarcia niż 90°. To zmniejsza siłę potrzebną do przepchnięcia stempla, choć nieco osłabia krawędzie ostrza.
Przepychacz niestety kwadratowy