Kwadratowy otwór garażowymi metodami?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
nanab
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 330
Rejestracja: 01 paź 2018, 22:34

Re: Kwadratowy otwór garażowymi metodami?

#21

Post napisał: nanab » 11 mar 2019, 12:23

Przygotowuję pewne urządzenie do produkcji. Dzisiaj mam tych otworów kilka do zrobienia, ale jak przejdę z prototypu do produkcji mogę mieć kilkanaście albo kilkadziesiąt, a te otwory to bardzo mały wycinek ogółu prac :D Staram się optymalizować wszystkie prace, tak żeby oszczedzać każdą godzinę. Przy pilniku jest też problem dokładności i powtarzalności, chyba nawet wyrób przepychaczopodobny ze stalki wyszedłby pod tym względem dużo lepiej




pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 755
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Kwadratowy otwór garażowymi metodami?

#22

Post napisał: pavyan » 11 mar 2019, 13:56

Przy pilniku jest nawet wielki problem dokładności i powtarzalności, zapomnij o wymiarze, kątach, osiowości i prostopadłości.
To można robić w jednej sztuce i to na odwal się, z doskoku. Chyba że jakiegoś jiga zrobić, prowadzenie pilnika, ale piłowanie i tak pochłonie dużo czasu.
Już przepychanie pilnikiem na prasie jest jakimś pomysłem, ale czy pilnik wytrzyma? Powinien, przy osiowej sile i dobrym smarowaniu.
Ale przepychacz/przeciągacz wielozębowy czy nawet "imitacja" takiego przepychacza będzie najlepsza, czynność wykonasz jako jedną operację, a ponieważ każde kolejne ostrze skrawać będzie stosunkowo niewiele, to przy wyjściu nie będzie groźby wyrywania krawędzi materiału lub będzie bardzo mała. To jest wersja nadająca się do produkcji, oszczędzająca czas i dająca dobrą dokładność wykonania.
Pojedynczy stempel (taki jak jak wcześniej opisałem) wyrwie materiał w narożach otworu z całą pewnością (w przypadku bez czyszczenia nadkrojonych wiórów, w czasie jednego "stemplowania"), ale to jest najprostsza dość dokładna metoda i nadaje się do kilkusztukowej próby produkcji.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Kwadratowy otwór garażowymi metodami?

#23

Post napisał: rdarek » 11 mar 2019, 16:45

nanab pisze:
11 mar 2019, 12:23
chyba nawet wyrób przepychaczopodobny ze stalki wyszedłby pod tym względem dużo lepiej
To obejrzyj te filmiki.



ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Re: Kwadratowy otwór garażowymi metodami?

#24

Post napisał: ak47 » 11 mar 2019, 17:47

Ja mam zapytanko co do tego dłutowania obrotowego z filmików z poprzednich stron.
Da radę tym dłutować wpusty pod kliny w kołach pasowych na przykład ?

Czy narzędzie będzie ześlizgiwało się na bok ? Czaję, że trzeba przybierać po dyszku ale czy w ogóle dałoby się ?


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Kwadratowy otwór garażowymi metodami?

#25

Post napisał: rdarek » 11 mar 2019, 17:54

ak47 pisze:
11 mar 2019, 17:47
Ja mam zapytanko co do tego dłutowania obrotowego z filmików z poprzednich stron.
Da radę tym dłutować wpusty pod kliny w kołach pasowych na przykład ?
Nie sądzę, Do tego masz takie zabawki:
Obrazek
https://www.google.com/search?q=przeci% ... 57&bih=734
Podaj jakie wielkości Cię interesują.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Kwadratowy otwór garażowymi metodami?

#26

Post napisał: IMPULS3 » 11 mar 2019, 17:57

ak47 pisze:Da radę tym dłutować wpusty pod kliny w kołach pasowych na przykład ?

Nie za bardzo, bo musisz w narzędziu zeszlifować boki na stozek aby nie zaczepiały więc już w tym by to ograniczało mocno głębokość. mam taką głowiczkę i dla mnie to nie jest rewelacja, bo nie dosć ze z prostością (ja robilem sześciokąty) takiego otworu jest różnie to i ciężko określić dokładnie na jaki wymiar zeszlifować aby zrobilo taką średnicę jak chcemy.


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Re: Kwadratowy otwór garażowymi metodami?

#27

Post napisał: ak47 » 11 mar 2019, 18:04

Tylko, że w cenie tych dwóch, trzech przeciągaczy to ja mam głowicę do dłutowania do frezarki więc nie wiem czy gra warta świeczki. Na grabcad znalazłem pod hasłem rotary broach gotowe rozwiązanie (na dodatek ułożyskowane i zamodelowane nie po bandycku). Gdyby to mogło oszczędzić czasu to już bym po cichu na drucie nie musiał palić wpustów jak majster nie widzi :D CHyba mimo wszysto zrobie bo kwadraciki i sześciokąty pewnie nie raz będą potrzebne. Sorki za offtop


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Kwadratowy otwór garażowymi metodami?

#28

Post napisał: rdarek » 11 mar 2019, 18:12

ak47 pisze:
11 mar 2019, 18:04
Tylko, że w cenie tych dwóch, trzech przeciągaczy to ja mam głowicę do dłutowania do frezarki
Jaka Cię interesuje szerokość mam 3 i 6 mm gdyby co :wink:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”