Aeromikie pisze: ↑

13 maja 2020, 14:37

Sam mam podobny problem. Jestem świadom że tokarki w tej cenie to "zestaw części po pierwszym montażu". Staram się oszacować ile czasu i zasobów zajmie doprowadzenie maszyny do stanu używalności.

nordos pisze: ↑

13 maja 2020, 12:12

1. Jeśli Panowie z Forum mieli z tytanami z MTP stycznść lub je posiadają to Jak wygląda jakość urzadzenia.
Wiadomo że to tokarka importowana ze wschodu ale czy jest ona warta swej ceny i zdatna do pracy?
ostatnio na jednym z portali aukcyjnych pojawił się komentarz i dużym biciu 0,22 uchwytu.
2. Jakie jest podejście firmy do klienta który niekupuje maszyny za kilkadziesiąt tysięcy ew. jakie jest podejscie firmy do serwisu i obsługi posprzedażowej.

3.Z racji braku siły w miejscu ustawienia czy warto zakupić wersję 400v i dołożyć falownik(falownik posiadam) do istniejącego silnika czy lepiej kupić 230v i w przyszłości zmienic silnik.

No to poczytajcie:

przeglad-generalny-czyli-nutool-w-negli ... 07-60.html

i pooglądajcie filmy kol AdamFx https://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Ten typ maszyn niezależnie od "marki" / importera ma tylko jedną ale znaczącą zaletę
Mianowicie taką, że jest i coś na niej uskrobiesz ale cudów to się nie spodziewajcie.
Stan / jakość oczywiście zależna od szczęścia kupującego potem ogrom cierpliwości i raczej ważne jest ile czasu możesz poświęcić na dopieszczenie.

Podejście różnie a jeśli chodzi o silnik to 3f z falownikiem znacząco poprawia kulturę pracy.

U mnie oryginalny silnik 230V 550W po około roku już nie wyrabiał okazało się, że łożyska "wyschły" i pracowały z coraz większymi oporami. Także silnik poszedł do wiertarkofrezarki (sprzedający mnie wrobił i kupiłem gniota ze spalonym silnikiem) a wjego miejsce 3f z falownikiem.