Witam.
Jeśli wprowadziłem kolegę w błąd, bardzo przepraszam.
Na maszynie, którą znam jest dokładnie taki sam symbol FP3A DECKEL i dziś specjalnie pojechałem ją sprawdzić. Sterowanie niestety "wzrokowo" jest inne. Stąd jak sądzę różnica w napędach. Jeszcze raz za pomyłkę przepraszam. Natomiast jeśli chodzi o transfer programów z komputera polecam pana Tadeusza Mainkę http://www.elbit.gliwice.pl/ . W firmie w której pracowałem zastosował przystawki emulujące pracę czytnika taśmy perforowanej i czytnika kaset. Rozwiązanie dodatkowo pozwala na wykonywanie długich programów i sprawdza się do dziś.
Pozdrawiam.

To rzuć kolego okiem na tył maszynki. Tam niestety znajdziesz tylko jeden silnik i sprzęgła przełączające na x lub y. Ewentualna przeróbka wiąże się z dość znaczną ingerencją w mechanikę. Nowe silniki, do tego jeszcze sterowanie... No nie wiem czy skórka warta wyprawki.

Ożesz... Szerszej perspektywy nie zauważam


Da się tym sterować jak najbardziej. Nawet mam dostęp do dokumentacji.
Jest tylko jeden problem z tą maszynką. Albo jedzie x albo y. Niestety łuku nie wykona. To taka bardziej wiertarka niż frezarka. Łożyskowanie wrzeciona dosyć delikatne, ale można nie za ostro frezować oczywiście. A te niewielkie pieniądze to tak w przybliżeniu ile?

A zdjęcie pulpitu też się znajdzie?