Maxadi: z tego co pokazales na zdjeciu jak zuzyte jest to wiertlo to jest to zwykle wiertlo HSS. Moze z 1% kobaltu max.

Jak masz wysrubowane parametry ( a takie masz patrzac na filmik ) to zwyklym HSS nie powiercisz.

Najlepsze mozesz uzyc wiertel z weglikami - to teoretycznie najlepszy wybor. Problem moze byc tylko jeden - przy ewentualnym wylamaniu weglika dochodzi do zniszczenia czesci i wiertla. Koszt jest wysoki.

Nie wiem czy Ci to napisalem w wiadomosci prywatnej czy nie ale polecam Ci wiertla o nazwie : PHANTOM. Jesli masz uchwyt stozkowy to z serii 12.500. Koniecznie wybierz HSS-E.

Czy ktos z forumowiczow mial okazje uzywac tych wiertel z Phantoma ?

A jeszcze jedno : wiertla z chlodzeniem wewnetrznym sa wykonane z materialu o nizszej twardosci ( wieksza elastycznosc ) bo inaczej pekloby takie wiertlo przy pierwszym otworze ( kanalik wewnatrz dziala jak karb ).

Maxadi: wiertlem HSS-CO 5% fi12mmna glebokosc 65mm powinienes zrobic spokojnie ponad 1000 otworow w S235/S275. Jesli parametry sa tak ustawione ze wior jest bez przebarwien i nie piszczy w czasie wiercenia. Wiertlem hss-co nawet bez chlodzenia wzwyklej stali. Moze masz poprostu dziadoskie wiertlo.

Jaka srednica ? Jaki jest wior ? Masz jakies chlodzenie/smarowanie ? Piszczy przy wierceniu ?