Bzdura !clubber84 pisze:Jeśli to jest kwasówka, to w takim wypadku zostaje albo wycięcie laserem albo wodą.
Żeby wykonać to zlecenie, operator maszyny musiałby dobrze ustawić parametry cięcia, aby blacha wyszła dobrze jakościowo i bez zbędnej późniejszej obróbki jak szlifowanie, czy gratowanie.
Co prawda będzie to zlecenie droższe (ze względu na ilość wpaleń).
Tylko decyzja należy do kolegi.
Nie da sie wypalic w 3 mm blasze ( zwlaszcza w nierdzewnej austenitycznej ) otworow o tak malej srednicy w tak bliskiej odleglosci od siebie i w takiej ilosci bez OLBRZYMICH odksztalcen. I beda to takie odksztalcenia ktore uniemozliwia wykonanie tego ciecia. Blacha zacznie sie wykszywiac w kazda strone tak ze laser nie bedzie mogl nad nia sie przesuwac.
W przypadku wody i 3mm blachy na krawedziach otworow pozostana widoczne nierownosci - zblizone wygladem do piaskowanej powierzchni ( w procesie ciecia w strumieniu wody znajduje sie tez piasek ). Owszem nie ma odksztalcen ale konieczne jest wykonczenie otworow jesli jest to wazne. Inapewno koszt ciecia woda ( podobnie jak laserem - gdyby bylo to mozliwe ) bedzie wysoki.
Jedyna metoda zeby wykonac ekonomicznie taka blache perforowana jest wybijanie na prawie kilku, kilkudziesieciu otworow na raz ( o ile to mozliwe ).