Myślę że kluczowe są tu kamienie mosiężne i grubość pierścieni ale nawet jak poprosiłem o pomoc człowieka z serwisu starych tokarek nie potrafił tego poprawnie złożyć i uruchomić.Zaczynam się zastanawiać nad jakąś altenatywą , biorąc pod uwagę cenę nowej pompy warto się pokusić

Tu jest trochę opisane https://www.cnc.info.pl/topics56/popma- ... t10888.htm

A masz ją jakkolwiek uszczelnioną (silikon , uszczelka papierowa)?

Może jest źle złożona? Te pompy są problematyczne na forum jest o niej kilka wątków. Ja mam nową , po remoncie reduktora nie potrafię jej poprawnie złożyć choć w połowie mam sprawną smaruje tylko na prawych obrotach a jako że lewe używam sporadycznie odpuściłem .