Twój post nic nie wnosi. Jakich opowieści jak sam tą młotowiertarką kątową wierciłem. Ja pracuję narzędziami a nie tylko słucham opinii o nich. I nie zachwalam, że tylko Hilti, bo teraz wszyscy robią to samo. Liczą się te narzędzia co teraz kupisz a nie te, które kupiłeś minimum 10 lat temu i działają do dziś.

Kupiłem jednak dewalta z serii xr 18v bez udaru. Wkrętarka jest bardzo mocna jak na małe gabaryty. Nie miała trudności wkręcać wkręty ciesielskie 240mm długie. Także polecam.

Co do Hilti.... Kolega kupił 3 lata temu wiertarkę udarową i uchwytem kątowym na sds. Nowość niby. Nie używał, bo nie było potrzeby. Minęła gwarancja, przyszło wywiercić trudno dostępne otwory. Posypała się na 30 otworach fi12. Zaczęła nagle głośno tłuc. I co powiedział w hilti? Naprawa od 600zł lub nowa. Także hilti teraz jest przereklamowane, nowości nie są trwałe, bo dopiero po zwrotach na naprawy wiedzą co poprawiać.
W tej wiertarce poszły łożyska, naprawa w innym serwisie niż hilti, kosztowała mniej niż 50zł.

Już nie robią takich narzędzi co kiedyś, wszystko papierowe.

Nie chciałem zakładać nowego tematu.

Kto mi doradzi jaka wkrętarkę kupić do domu do prac w warsztacie, mechanika. Interesują mnie tylko profesjonalne narzędzia. Mam swój typ to szczotkowa wkrętarka dewalt 18v li-ion ale z tego co czytam często trafiają się z biciem we wrzecionie za to wkrętaki moce jak na swój mały wygląd. Aku pasują zamiennie do innych narzędzi. Mam już sporo narzędzi dewalt i jak dotąd żadne mnie nie zawiodło.

W pracy pracowałem na hitachi 18v tylko tam szybko robi się luz w główce i na makicie 14v (makita fajna niby aku 3Ah a jednak szybko się wyczerpuje może wada aku, nie wiem). Hilti kiedyś używałem ale to była stara wkrętara, teraz hilti coś robi buble, wiertarka kątowa do betonu nie wywierciła nawet 60 otworów fi10 i padło łożysko:/

Z metabo i bosch nie miałem do czynienia.

Cenę jaka bym chciał wydać to okolice 1500zł. Ważne by wkrętarka była mocna i by nie psuła się dość często.