Przecież ja nie piszę o badaniach tylko demaskuję bzdury o tym że statystyka nie działa.
Sama nie daje odpowiedzi o przyczynach korelacji ale może być świetnym przyczynkiem do zaordynowania badań o których Ty piszesz.
Znaleziono 6 wyników
Wróć do „Paradoks Monty’ego Halla”
- 19 sie 2024, 22:31
- Forum: Na luzie
- Temat: Paradoks Monty’ego Halla
- Odpowiedzi: 47
- Odsłony: 1989
- 19 sie 2024, 21:52
- Forum: Na luzie
- Temat: Paradoks Monty’ego Halla
- Odpowiedzi: 47
- Odsłony: 1989
Re: Paradoks Monty’ego Halla
Aby porównać częstotliwość zachorowań na raka trzeba ją osobno policzyć dla grupy białych koszul i osobno dla kolorowych. Potem można porównać wyniki. będą zbliżone. Jeśli nie chcemy/ nie możemy uwzględnić całej grupy można wylosować np 1000 osób w białych koszulach i tysiąc w kolorowych. Wtedy możemy je zsumować do obliczeń.
Obie metody dadzą zbliżony wynik.
Jeśli ktoś twierdzi, że wyniki bedą błędne bo białych koszul jest więcej to albo celowo manipuluje w celu przekonania innych do swoich racji albo naprawdę tak uważa z powodu małej wiedzy.
PS podejrzewam, że nosiciele białych koszul nieco częściej chorują na raka. A to dlatego, że średnia wieku w tej grupie prawdopodobnie będzie wyższa

- 19 sie 2024, 21:03
- Forum: Na luzie
- Temat: Paradoks Monty’ego Halla
- Odpowiedzi: 47
- Odsłony: 1989
Re: Paradoks Monty’ego Halla
- 19 sie 2024, 20:52
- Forum: Na luzie
- Temat: Paradoks Monty’ego Halla
- Odpowiedzi: 47
- Odsłony: 1989
Re: Paradoks Monty’ego Halla
Nie, to nie jest statystyka. Obliczenia, które nie uwzględniają wielkości badanych zbiorów nie są poprawne. Nie są statystyką.
Albo liczył to nieuk albo manipulant
Albo liczył to nieuk albo manipulant

- 19 sie 2024, 20:40
- Forum: Na luzie
- Temat: Paradoks Monty’ego Halla
- Odpowiedzi: 47
- Odsłony: 1989
Re: Paradoks Monty’ego Halla
Bzdura, kolejna. To nie była statystyka. Nie każdy rozumie czym jest.
- 19 sie 2024, 09:58
- Forum: Na luzie
- Temat: Paradoks Monty’ego Halla
- Odpowiedzi: 47
- Odsłony: 1989
Re: Paradoks Monty’ego Halla
Dla mnie paradoksem jest, że umysły ścisłe mają problem z prostym zagadnieniem z rachunku prawdopodobieństwa. To pewnie ci sami, którzy nie wierzą w statystykę 
