Znaleziono 2 wyniki

autor: wladca-swiata
06 lut 2014, 21:38
Forum: Obróbka metali
Temat: szlifowanie, hartowanie - kolejność
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 5119

MoldMichal pisze:panie władca :) ten pan z forum pracuje przy metalu jakieś 6 lat i wie co pisze :P
szczególnie że dopisałem że zależy to od przeznaczenia detalu, no niestety wymiar na H można wsadzić między bajki po takiej kombinacji...

zreszta możę wy harujecie wyroby w jakiejś mordowni i wychodza powichrowane,
do nas wracaja całkiem ładne, a po zabiegu ślusarza już wogóle elegancko

i wiem kiedy sobie na co moge pozwolić :)
reklamacje są rzadkością, a jak już są to najczęściej z głupich pomyłek ;)
ot np. rowno mm brakuje bo sie frezy pokasztanily ;)
Panie MoldMichal, pie...... jak potłuczony. Człowiek się pyta o detal szlifowany to myślisz, że on go będzie szlifował taśmówką? Że nie próbuje zrobić jakiegoś dokładnego, równoległego czy protoliniowego (a może wszystko na raz) gabarytu? Jak długo żyje nie udało mi się znaleźć w PN ani w ISO ile to jest "całkiem ładne" ani na jakiej dłogości jest ładne, domyślam się, że "wogóle elegancko" to będzie poniżej IT14. Kiedyś jak mi przysłali z Bodycote płytę, która w Twojej próżni "rozpłyneła" się po 0.5mm na stronę to dopiero dziękowałem Bogu, że podkusił mnie na 0.6 naddatku. Innym razem płaskowniki 28x18x130 powyginały się po 0.4 na długości. Raz, awantura w hartowni, drugi raz, op***dol od właściela hartowni (bo sam niesłusznie się nasłuchał). Okazało się, że materiał miał wadę. Następne cięte puco było ok. Dostawca w obu przypadkach - Uddeholm.

Ogólnie zasada jest taka:

-frezowanie zgrubne przed hartowaniem z naddatkami tam gdzie wymiary po hartowaniu mają być dokładne, czyli otwory pasowane itd. Spodziewany stopień odkształceń możesz znaleźć w dokumentacji dostarczonej przez hutę lub dystrubutora (polecam poradniki Uddeholmu właśnie). Stopień deformacji w dużej mierze zależy od geometrii i naprężeń wprowadzonych przez obróbkę.
-czasem również szlifowanie zgrubne. Szczególnie w sytuacji, gdy detal będzie obrabiany z wielu mocowań i gdy ważna jest dla nas precyzja detalu docelowego.
-obróbka ślusarska czyli fazowanie, gratowanie, sprawdzanie gwintów bądź ich wykonywanie od początku, oczyszczanie głębokich otworów (czasem wióry potrafią zgrzać się w "korek" trudny do usunięcia po obróbce termicznej, poza tym nowoczesne piece wymagają wysokiej kultury i czystych, suchych detali) itd.
-zabezpieczanie otworów gwintowanych watą szklaną
-przy bardzo skomplikowanych detalach (gdzie ryzyko wygięcia jest duże) bądź założonych małych naddatkach stosuje się odprężanie
-hartowanie o odpuszczanie wg. zaleceń dostawcy materiału.
-czasem piaskowanie/szkiełkowanie
-szlifowanie dokładne (jeśli wymagane)
-obróbka wykończeniowa (np. wytaczanie/szlifowanie otworów, frezowanie itd.

Wszystko zależy od tego co chcemy uzyskać. Wiadomo, że na chwilę obecną dysponujemy takimi możliwościami technologicznymi, że można by było robić od początku do końca w już zahartowanym materiale. Poprostu jest to nieuzasadnione ekonomicznie. Oczywiście wykonywanie gwintów na twardo też nie jest już żadną sztuką. Ogólnie, temat rzeka...
autor: wladca-swiata
05 lut 2014, 20:52
Forum: Obróbka metali
Temat: szlifowanie, hartowanie - kolejność
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 5119

Po hartowaniu próźniowym odkształcenia niewykrywalne? Przepraszam, ale jak nie masz sprawdzonej wiedzy, to po co komuś mieszasz w głowie? Później taki młody zrobi coś odpowiedzialnego bez naddatku i boleśnie się przejedzie, bo "Pan z Forum" tak sobie kłapnął?

Wróć do „szlifowanie, hartowanie - kolejność”