easy2002 pisze:

smieszek88 pisze: operator mógł zapomnieć o zostaniu ustawiaczem - wymóg 20 przezbrojeń pod nadzorem).
.

to i tak nie wygórowane wymaganie 20 szt.

Tak na przyszłość w cytatach nie pomijaj fragmentów istotnie zmieniających znaczenie: "...przezbrajali maszynę co jakieś 4 miesiące..."

20 x 4 miesiące = 80 miesięcy - ponad sześć lat zakładając że tylko ten jeden operator ją przezbraja.

ciekrok pisze:W 90% firm operator jest jednocześnie ustawiaczem.

A w pozostałych 10% firm pracuje 90% operatorów. Oczywiście jak ktoś ma trochę ambicji to się podszkoli i jest operatorem/ustawiaczem i sam sobie przygotuje maszynę do nowego detalu (w jednej firmie gdzie miałem praktyki przezbrajali maszynę co jakieś 4 miesiące - operator mógł zapomnieć o zostaniu ustawiaczem - wymóg 20 przezbrojeń pod nadzorem).
Jak firma nie ma ciśnienia na znalezienie nowego pracownika to oczywiste jest że woli takiego co umie zrobić coś więcej niż tylko wcisnąć guzik, więc takich szuka.

Operator korzysta wyłącznie z gotowych programów. Operator/programista sam sobie pisze, a programista/ustawiacz pisze program na maszynie przepuszcza pierwszą sztukę, daję ją do kontroli, koryguje program i ma nadzieję że szybko go nie zobaczy kolejny raz. Zgadnij który z nich zarabia najwięcej (odpowiedź w innych tematach na tym forum). Bo najpierw ktoś musi napisać program, żeby zielony przycisk mógł wciskać ktoś. Jak trafisz do odpowiedniej firmy to zobaczysz jak skomplikowane programy można pisać z pulpitu. Oczywiście wiele się różni w zależności od firmy. System nie ma tu żadnego znaczenia. HH przez wielu programistów znających kilka sterowań jest uznawany za jeden z najlepszych.

Jak już wcześniej pisałem często operator nie wie jak się ustawia pkt zerowy bo robi to za niego ktoś inny.

Przy produkcji seryjnej wymieniasz detal w specjalnym przyrządzie (często "idioto odpornym" czyli nie ma szans źle zamocować) i wciskasz zielony przycisk, to cała praca operatora.

Ustawienie punktu zerowego zależy od tego jak jest pisany program więc najpierw się powinno znaleźć program, albo papier z instrukcją gdzie się bazować i wtedy dopiero ustalić bazę (środek detalu i róg to nie wszystkie opcje).

A program w hh jest najbardziej przejrzysty. Albo to tylko kwestia przyzwyczajenia.

Na początku musisz wiedzieć gdzie jest zielony przycisk i jak się zmienia detale, a w razie problemów gdzie jest grzybek i gdzie uciekać.

Będąc kompletnie zielonym nikt Ci nie karze pisać programów na podstawie rysunku, ustawiać punktu zerowego ani grzebać w programie, chyba że ktoś jest miłośnikiem dzwonów to może tego wymagać