Znaleziono 1 wynik

autor: gregor1975
08 cze 2014, 10:35
Forum: Na luzie
Temat: Fotoradary
Odpowiedzi: 122
Odsłony: 7092

A ja, wracając do meritum sprawy, napiszę, że nie uważam za złodziei pracowników instytucji egzekwujących pieniądze od kierowców za pomocą fotoradarów, natomiast bez wątpienia jest to grupa wybitnie niekompetentnych i nierzadko ograniczonych intelektualnie ludzi. Dlatego nie popieram asekuranctwa typu lepiej zapłacić 500PLN, niż włóczyć się po sądach. I tu moja historyjka z tym związana:

W lutym tego roku otrzymałem od Straży Miejskiej list z pogróżkami o karach i sądach, jeżeli nie zapłacę im pieniędzy lub nie wskażę kierowcy samochodu. Rzekomo gdzieś na Podkarpaciu jechałem samochodem, przekroczyłem prędkość i mam pozamiatane. Rzecz w tym, że ówcześnie nie posiadałem samochodu. Udałem się do SM celem wyjaśnienia sprawy. Okazano mi fotografię samochodu. Skrót dyskusji z pracownikiem SM:

Ja: Posiadałem samochód o nr rej. ?? ????8 a na fotografii jest nr rej ?? ????6. Widzi pan subtelną różnicę?

Strażnik: To nie ma znaczenia, szóstka jest podobna do ósemki więc każdy może się pomylić.

Ja: Czy uwieczniony na fotografii samochód dostawczy wygląda jak samochód marki Peugeot 205, który posiadałem?

Strażnik: To nie ma znaczenia, gdyż nie interesuje nas marka a nr rejestracyjny.

Ja: A czy ma dla Pana znaczenie, że samochód który posiadałem został wykreślony z ewidencji pojazdów (zezłomowany) trzy lata wcześniej (i tu okazałem stosowny kwit ze Starostwa Powiatowego)?

Strażnik: To nie moja wina, my otrzymujemy dane z CEPIK a w ogóle my tylko pomagamy SM z miejscowości X, gdzie zdjęcie zostało wykonane.

Ja: Pan jest zwykłym idiotą.

I wyszedłem.

Wróć do „Fotoradary”