Tylko żebyś się nie zniechęcił!
Bo te wcześniejsze odpowiedzi to oczywiście dobry wstęp teoretyczny. Każda prawdziwa. I oczywiście że trzeba cokolwiek przyjąć w mm aby chociaż zacząć. Że pomniejszysz otwór o wartość skoku to podstawa.
Ale.
Ten gwint to masz nacięty na 27mm tylko wierzchołki są ścięte?
Czy nominalnie po wierzchu jest te 26.8 więc otwór 25,3?
Dobrze, masz dziurę, dotykasz nożem i co dalej? Jaki promień na wierzchołku? Na ostro? Czy jednak nóż zaokrąglony?
Przybrałeś ile trzeba ale nie wchodzi, nakrętka się zacina.
1) Ciasno jest bo wierzchołki śruby nie wchodzą w nakrętkę? czyli jeszcze przybrać?
2) Ciasno jest bo wierzchołki nakrętki zacinają się na dnie rowka śruby? Czyli otwór za ciasny?
3) A może szerokość wrębu za mała? Ale gdy poszerzysz to wierzchołki w nakrętce mogą być za ostre, czyli znowu otwór był za mały
4) może być wszystko od 1) do 3)
Spróbuj zmierzyć faktyczny wymiar posiadanego gwintu - metoda trzech wałeczków( nawet igły groszówki Ci pomogą) a następnie siad do rysunku i tabeli wymiarowej i dopiero będziesz miał jakąkolwiek podstawę do wstępnej przymiarki.
Po kilku wykonanych gwintach nie będziesz nic liczył tylko od razu na wstępne dopasowanie - jedyny sposób gdy jedną część dostajesz a druga ma być ciasna.
Dodane 9 minuty 37 sekundy:
tabela wymiarowa to coś takiego
https://obliczenia.icad.pl/gwinty/metry ... mplePL.asp
