NIe bardzo to widzę - kondensator nie może być podpięty na stałe do zacisków silnika bo w czasie pracy wyleci w powietrze. Trzeba ładować go z zacisku silnika ale dołączać do uzwojenia osobnymi stykami. I raczej powinny być to styki tego samego stycznika więc chyba będzie wymiana aparatu.Igorpog pisze:ładować kondensator z tych zestyków , które napędzają silnik
[ Dodano: 2008-01-13, 13:05 ]
Będzie poprawka do propozycji z kondensatorem. Rozwiązanie proponowałem w oparciu o zastosowane u mnie ale z użyciem kondensatorów które zostały po demontowanym urządzeniu- 3300uF/450V i 6800uF/450V.( ten drugi lepiej hamował) Natomiast gdyby chcieć kupić odpowiednie to ich cena jest bardzo bliska falownikowi z allegro

Ale przekażnik czasowy i wyprostowany prąd stały podawany do silnika to koszt około 120 zł ( a można prosty schemat wydłubać za parę zł, więc jeszcze taniej - tak 40zł) czyli w zasięgu możliwości.