pukury pisze:co do cięcia laserem to mniej . z całą pewnością dokładność przy takiej metodzie ( ploter) jest bez porównania lepsza

- ta dkładność to pewnie w odniesieniu do wyrzynarki bo przecież nie do lasera co do którego brak przekonania powodowany może być chyba tylko ceną. Sklejka po laserze ma boczną powierzchnię przyciemnioną ale świecącą i twardą - to coś mówi.

Jest to wyłacznie kwestią oszacowania co się bardziej opłaca czy siedzieć przy maszynie i wykrojnik zrobić w oparciu o jedną formatke sklejki czy stosując ploter zapuścić kształt otworu i wypełnienia a późniejszy montaż wykonać na wcisk - koszty wiekszego zużycia sklejki w zamian za swobodę czasową - tylko tyle.
Natomiast aspekt techniczny rozwiązania to wybór między trwałością ( jak zawsze) a nakładami - generalnie rzecz nie jest trudna a z racji pewnej odrębności warta wspomagania "złotymi radami"- tak naprawdę piszę się do pomocy. Tylko Dasza 77 - sam rozważ ekonomię!

cd - przepraszam, był obiadek -

pukury pisze:wiem bo robiłem takie wykrojniki w pracy

nie pisałem że włosówką się nie zrobi tylko że to żmudna praca a Dasza77 przymierza się do powtórzenia mojego błędu - zrobić coś na chwilę, na początek, bo wstępnie wystarczy. Zmitręży czas, trochę pieniedzy, wyczerpie dużo zapału - i pozostanie z urządzeniem typu snopowiązałka - też działa ale czy o to chodziło?. Stanie się niewolnikiem wolnego i niewydajnego urządzenia - na krok się nie ruszy bo ciagle będzie musiał coś poprawiać, przewlekać, cofać program, odkurzać - fioła dostanie po 3 godzinach!!!

Pomysł chybiony w samych założeniach wykonania szczeliny trzymającej taśmę. Wyrzynarką trudno lub wręcz wcale nie można wykonać tak cienkiego rzazu a ponadto będzie miał zmienną szerokość zależnie od promienia wykonywanej krzywizny ( to przy wyrzynarce ze sztywnym brzeszczotem). Natomiast "drutówka " do drewna ( laubzega??) z przewlekanym brzeszczotem - może, ale strasznie uciążliwa obsługa. Jeśli nie laser to wykonanie jako składanka osobno wykonywanego otworu i jego wypełnienia z właściwym luzem - czyli klasyczny ploter frezujący.
ad1 obrót realizuje 4oś - tylko Gkod odpowiedni ( albo 3 przy 2,5D)
ad2 gotowca to chyba nie kupisz - raczej będzie to kinematyka dwóch maszyn do szycia - układ podciągacza gdzie jeden ( wyciągający) wyposażysz w napinacz sprężynowy