to co pokazałeś to frezowanie wrębu międzyzębnego który , spodziewam się, będziesz chciał wykonać frezem palcowym. Ewentualnie zakończonym z fazą lub kuliscie. Ale tak czy siak na frezarce 3-osiowej Wiec zamień jedną z osi X lub Y na oś obrotową i wykonaj to skośne koło jako wielokrotny ilością zębów program z przesuwaniem bazy rysunku płaskiego który będzie się nawijał na obwiednie koła. Suma przesuwanych programów pojedynczego wrębu daje całe koło.
Do tej pory to co napisałem wykonasz posługując się dotychczasowym sprzętem - CAM i frezarka z osią.
Teraz rzecz irytująca.
Jeżeli używałbyś Macha zamiast Linux to w obrebie tego frezowanego dołka mógłbyś mieć dodatkowo synchroniczne ruchy osi X lub Y -tej która jest poprzeczna do osi obrotu, odpowiednie do aktualnego kata obrotu 4osi które pozwolą na frezowanie bokiem freza.
Teraz rowek jest wierszowany gdzie gładkość boku zęba wynika z punktowego styku freza.
W Machu masz (nie masz, możesz mieć) frezowanie bokiem w zakresie całego kata przyporu.
Jakoś tak spieprzyli tego Macha że tak można.
Wiecej. Tą samą techniką można poprawić jakość ścianki rowka frezowanego na walcu. Aby była prostopadła do tworzącej to frez trzeba przesunąć o połowę średnicy czyli jego linia skrawania przechodzi przez oś obrotu dajac ściankę prostopadłą. Bez tego zawsze są jaskółcze ogony.
Gupi Mach.
Dodane 2 minuty 51 sekundy:
chyba że ustawisz 4oś odpowiednio do kata koła i z boku frezujesz modułowym Ale wtedy byś o nic nie pytał.