łożyska dopierasz na podstawie średnicy wału i siły poprzecznej i wzdłużnej działającej na wał i łożyska

rys 1 ) wymiar 10 (na dole) sie powtarza i usuń jakiś jeszcze wymiar jeden z poziomego wymiarowania bo zamknełeś łańcuch wymiarowy.
rys 2) wymiar 35 (z lewej storny) jest nie potrzebny, również wymiar 10 (na dole ) też jest nie potrzebny bo jest oczywisty

a moglbyś jakis schemat narysowac o tym co mowisz bo ciezko mi to wyobrazic. Właśnie zstanawialem sie nad pasem symetrycznemy. Jak mozesz to przedstaw mi schematy w paincie jak mozesz dla klinowego zwyklego i obustronnego

dzieki wielkie Roman za informacje. Po przeczytaniu twego postu wpadłem na pomysl. co sądzicie o tym pomysle zamocowania napinacza??? Z obliczen wynika ze przekładnia pasowa bedzie miec dwa pasy. Czy zw takim polozeniu napinacza pasy o siebie nie beda się tarły?

interesuje mnie przypadek taki ze jednego kolo jest na gorze a drugie pod nim . Oba te koła musza obracac sie przeciwnym kierunku. (patrz załącznik). W dodatku mało tego. koło pasowe na dole musi byc ruchome tzn poruszac sie w dół. W ktorym miejscu powinien byc waszym zdaniem napinacz? a moze jakos ...

jawiem jak wyglada sprawa z napinaczem. tylko mnie interesuje czy obliczenia gdzies sie zmieniaja od obliczen przekladni pasowej bez napinacza?

no u mnie jest przelozenie rowne 1.
To czyli w wielkim skrócie: nigdzie nie uwzgledniam go w obliczeniach?

Witam, Mam pytanie odnosnie obliczania przekladni pasowej. Obliczam ja wg ksiazki Mazanka. Moja przekladnia pasowa ma dodatkowo napinacz i moje pytanie brzmi czy i w jakim miejscu uwzglednia sie ten napinacz?

a na czym ten problem polega? nie masz wzorow? kalkulatora?

w fazowaniu brakuje jednej linii