Do takich prędkości i pola pracy stosuje się listwy zębate. Kol. stwierdził ,że musiały by być skośne bo zwykłym brak dokładności a cena takowych (skośnych) jest za wysoka. I teraz pytanie - widział kolega ceny śrub o takim skoku 50mm ? Chyba ze montowana by była jakaś używka o nieznanej przeszłości.

Idąc dalej - przy dużych prędkościach duża sztywność. I masa. Proponuje przejechać się po zakłądach gdzie stoją szybkie maszyny produkcyjne. To nie są aluminiaki z profili. Niestety. Takie maszyny nie ważą po 500-800 kilo. 2 tony to sensowne minimum. Nawet Przemo K. na swojej stronie o tym mowi, warto zerknąć na uwielbiane na tym forum mądrości , jak by nie było facet coś tam wie.
Ja wiem z kolei wiem,że to aluminiowa rama wydaje się sztywne ale prawda jest zupełnie inna. Polecam testy na zegarku. A na dole konstrukcji zrobić miejsce na worki z piaskiem. Przy planowanych prędkościach pracy maszyna z aluminium odjedzie. No chyba ze zostanie zakotwiona.

I ostatni krok - wrzeciono. 7-8 kW obowiązkowe minimum dla planowanych prędkości skrawania. Chyba ze warstwa skrawana miała by być mała ale domyślam się ,że minimum 10mm na raz chcecie brać. No ale takie wrzecionko waży. Czy brama to udźwignie czy klapnie kilka dych pod samym jego naciskiem ? Czy cała konstrukcja maszyny wytrzyma nawroty bramy która zaczyna ważyć ?

Suma sumarum -> duże prędkości = wysoka sztywność , duża masa , mocne wrzeciono. Inaczej sie nie da. O reszcie elementów nie wspominam , raczej są oczywiste. No i te krokówki ...