Dokładnie ,metoda na papierek ,folijke .... wszystko zależy od tego co kto potrzebuje. Po kiego grzyba komuś z ploterem na szufladowych prowadnicach czujnik za xxx zl.
A najazd z prędkością zero to chyba nie najazd tylko postój
Przy metodzie na papierek można sobie i po mikronie opuszczać aż do uzyskania kontaktu
Wiesz no to bardzo ułatwia prace. Nie musisz zaraz wydawać kilku stow na coś takiego. Najprostszy zrobisz sobie sam z kawałka płytki laminatu pokrytego miedzią oraz dwużyłowego kabla. Żyłe z jednej strony kabla lutujesz do małej płytki a na drugą zakładasz krokodylka. Drugi koniec kabla wpinasz do swojej płyty głównej. Pozostaje jeszcze zmierzyć grubość tej płytki a następnie wykonywać pomiar - płyta na materiał, krokodylek na frez i jedziesz.
Koszt .... złotówka ?
Jak Ci to już będzie za mało to kupisz sobie wtedy coś lepszego , moze sonde pomiarową renishaw, ktoś tam oferował w giełdzie za 2 tysiace chyba.