Dzięki serdeczne. Tak wiem że nua ma przy krańcach "opadanie" ale u mnie średnio to 0,05mm różnicy. Druga sprawa że zauważyłem że jak kręci się korbą a nie ciąga stołu to mniejsze odchyły są. Spróbuję 3 metody. Jest najprostsza no i bez stoliczków i innych dupereli. Jeszcze raz wielkie dzięki
PS. Co do 1 metody tak na przyszłość jak i gdzie najlepiej mierzyć oś wrzeciona?
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Szlifowanie prowadnic "jaskółczy ogon"”
- 25 cze 2015, 16:59
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Szlifowanie prowadnic "jaskółczy ogon"
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 5468
- 24 cze 2015, 17:26
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Szlifowanie prowadnic "jaskółczy ogon"
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 5468
Też właśnie myślałem o stoliku 90 stopni. Stół krzyżowy ma gdzieś 30 cm tak na oko a szlifierka to NUA 25. Zakresowo da rade, gorzej z tym że tylko w poziomie no i pionowo detali nie mocowałem
może dlatego szukam innych rozwiązań
. RomanJ4 - projekt ekstra jak i wykonanie lecz nie posiadam frezarki, poza tym taką "kosmetykę" wole lizać ściernicą.


- 22 cze 2015, 22:03
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Szlifowanie prowadnic "jaskółczy ogon"
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 5468
Dzięki. Ale ręcznie jakoś tego nie widzę poprawiać. Wyszabrowałem stolik krzyżowy ale właśnie ma skopaną geometrię. Posiadam szlifierkę narzędziową i zastanawiam się jak najlogiczniej zegrać oś x z y. Mógłbym wyskrobać ale średnio mi się podoba jechać hektary skrobakiem. Lepiej szlifnąć a potem poprawić. Ale nie znalazłem informacji jak to się robi "fabrycznie"
- 22 cze 2015, 19:53
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Szlifowanie prowadnic "jaskółczy ogon"
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 5468
Szlifowanie prowadnic "jaskółczy ogon"
Mam pytanie - Czy ktoś może posiada link do jakiegoś nagrania bądź jest w stanie opisać proces szlifowania płaszczyzny w prowadnicy jaskółczy ogon - w szczególności tej płaszczyzny która znajduje się pod "kątem"?