Niestety nie mogę w żaden sposób "przedłużać" widlaka bo nim po prostu nie będę mógł manewrować po hali , wiec obciążnik jaki by niebyl musi być na a nie za widlakiem.Co do przeciążania widlaka to oczywiście przepisy znam ale trzeba jakoś ogarnąć temat.Jeśli chodzi o wytrzymałość samej konstrukcji widlaka to sprawa ma się tak.Ten konkretny model ma udźwig 3,5t , następny w typoszeregu ma udźwig 4.5t a różni się tylko i wyłącznie tym , ze ma większy/cięższy obciążnik z tylu , reszta w 100% identyczna.Producenci widlaków przewidują możliwość 10% przeciążania. Jak pisałem ciężary będą podnoszona na ≈ 20cm nad podłogę wiec w razie gdyby nawet coś niedobrego się działo to nie ma możliwości jakiejś wielkiej katastrofy.

pitsa pisze: ↑

09 paź 2018, 19:09

wymyśl sobie coś stosownego do twoich ciężarów, nawierzchni, odległości, możliwości mocowań..

I właśnie wychodzi , ze widlak tylko i wyłącznie. Platforma czy wózki nie zdają egzaminu (mam i straszna męka z nimi) , trzeba się naszarpać i czasu dużo schodzi. Wózek oprócz przestawiania maszyn znajdzie robotę gdzie indziej , choćby załadunek detali na palecie czy pojemnika z wiórami na busa.

Musze dokładnie policzyć jaka objętość może mieć ten obciążnik bo jak się okaże , ze wejdzie do niego 100l to za wiele to nie dociąży.Za wiele miejsca za butla LPG nie ma.

Wózek ma nominalny udźwig 3500kg wiec bez większego problemu podnosi 4500kg. Ale nieraz trafia się coś o wadze5000-5500kg i tu pojawia się problem czy nie zacznie podnosić tylu , wiec wymyśliłem , ze załażę (tylko na czas gdy będzie potrzeba) dodatkowy balast. Potrzebuje podnieść np. obrabiarkę na wysokość ≈ 20cm i ja przestawić w inne miejsce w hali.

Musze dorobić dodatkowy obciążnik ≈ 1t do widlaka, z czego wykonać aby wyszło najtaniej Stal ≈ 2zl/1kg na złomie to już 2tys , z czego wyjdzie taniej