Ten konkretny detal ma dwie płaskie krawędzie na których można zostawić mostki ( i ja je tam zostawiam) , reszta to luki. Mostek 0,5mm , ja robię mostki szerokie na 6 a wysokie na 5mm , jak próbowałem zmniejszać mostki to nie było szansy obrobić , wszystko drżało/piszczało
Na fotkach jest detal cięty jeszcze na starej maszynie i frezem ø6 , teraz po przesiadce na nowa maszynę tnę frezem ø10 i powierzchnia wygląda wiele lepiej.
Jak koledzy sobie radzą z usuwaniem mostków po obróbce Do tej pory robiłem to ręcznie (szlifierka taśmowa) , jakość mi wystarczała ale teraz muszę robić detale bardzo ładne wizualnie (jak to jeden pan określił). Nie mam konceptu , detale są różne i o nieregularnych kształtach np takie: