
Poza tym tutaj jest jeszcze problem logistyczny, taki sprzęt trzeba wykonywać przy odpowiedniej fazie księżyca, trzeba poświęcić kozę i pewnie coś tam jeszcze, bo inaczej zmieni sie idelny kąt stożków pod sprzęt, zeby elektrony się nie gibały w przewodach i już się scena zwęża i bas mniej karmazynowy...
Sorry, ale nie mogłem sie powstrzymać...