Zachęcony przez tuxa poszukałem wątku który mnie zainspirował:
http://bbs.homeshopmachinist.net/thread ... ic-dampers
(google znajduje więcej informacji na zapytanie "stepper cnc resonance flywheel"). I przymierzam się do zbudowania "rattlera" - koło zamachowe które pokazałem w pierwszym poście okazało się niezbyt skuteczne - tym razem rezonans "wyszedł" przy 510mm/min i ma znacznie węższe pasmo (co chyba znaczy że nawet pogorszyłem sprawę bo dobroć się poprawiła).
Obliczyć tłumika nie potrafię więc będę eksperymetował
Znaleziono 9 wyników
Wróć do „problem z (prawdopodobnie) rezonansem w napędzie osi”
- 13 sie 2013, 22:12
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: problem z (prawdopodobnie) rezonansem w napędzie osi
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 3411
- 12 sie 2013, 10:38
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: problem z (prawdopodobnie) rezonansem w napędzie osi
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 3411
Masz 100% rocji - pozostaje pytanie dlaczego piszesz tak emocjonalny post w wątku pokazującym zabawne zjawisko w napędzie zabawki?tuxcnc pisze: Konstrukcja którą zrobiłeś jest z gatunku "jeśli zadziała, to dobrze".
Mały "disclaimer" żeby uniknąć dalszych nieporozumień co do "gatunku" maszyny - dwa lata temu wpadł mi do głowy pomysł na konstrukcję DIY prowadnicy liniowej z podpartymi wałkami i postanowiłem zbudować na tym pomyśle frezarkę. Projektowanie zajęło mi prawie rok, budowa kolejny - przy okazji sporo się nauczyłem i miałem kupę dobrej zabawy - maszyna spełniła swoje zadanie

- 11 sie 2013, 22:34
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: problem z (prawdopodobnie) rezonansem w napędzie osi
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 3411
- 23 lip 2013, 11:13
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: problem z (prawdopodobnie) rezonansem w napędzie osi
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 3411
To nie jest maszyna produkcyjna tylka zabawka, frezy też jakieś strasznie drogie nie są - zresztą do tej pory złamałem dwa - jeden ze względu na błąd w programie (wjechał z pełną prekością w śrubę mocujacą) - po przeszlifowaniu będzie słuśzył do grawerownia, drugi - błąd w mocowaniu materiału - blacha alu 6mm, przyklejona na termoglut - przy ostatnim przebiegu prgoramu klej puścił i frez z dwópiórowego zrobił się jednopiórowy - uzywam go tej pory do więksozości pracnoel20 pisze:Trzymać to się będziesz za głowę, jak maszyna robiąc coś wstrzeli się w prędkość rezonansową i kolejny frez ci połamie. Im później sprawisz sobie porządny sterownik tym drożej cię on wyniesie.

http://www.technologicalarts.com/myfiles/data/AN470.pdf strona 4/18 rysunek 4cRaven pisze: Half step = pół krok = skok o pełny krok pomiędzy dwoma uzwojeniami, bez żadnych kroków pośrednich...
A zresztą niech ci będzie - działam w trybie "microstep 1/2"

- 23 lip 2013, 00:29
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: problem z (prawdopodobnie) rezonansem w napędzie osi
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 3411
- 22 lip 2013, 23:30
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: problem z (prawdopodobnie) rezonansem w napędzie osi
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 3411
- 22 lip 2013, 20:57
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: problem z (prawdopodobnie) rezonansem w napędzie osi
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 3411
- 22 lip 2013, 17:38
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: problem z (prawdopodobnie) rezonansem w napędzie osi
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 3411
Śruby bardzo budżetowe - znaczy, zwykła szpilka M10
Dźwięk jest tylko przy zjeździe - jeśli spróbuje podciągnąć kartekę do góry (a więc zwiększam opory ruchu) dźwięk cichnie a karetka jedzie gładko, jeśli "pomogę" silnikowi dociskając karetkę na dół wszystko się blokuje - silnik piszczy, ale się nie obraca. Silnik jest słaby - 0.42Nm, a nawet mniej bo jadę poniżej prądu znamionowego - ale normalnie nawet przy max. szybkości trzeba trochę siły żeby zatrzymać oś - kiedy "rzęźi" wystarcz lekko docisnąć palcem.
Niemal równie skuteczny jak koło zamachowe był kawałek drewna przyciśnięty do osi silnika (prymitywny hamulec). Wszystko razem mocno wskazuje na jakiś rezonans - przypuszczam że dałoby się go również stłumić elektrycznie - powiedzmy niższe napięcie zasilania sterownika (ale i tak jest niskie - 24V) albo odrobinę większa rezystancja na kablach.
W międzyczasie zamontowałem "koło zmachowe" na sztywno - działa ale nie tak dobrze jak to widać i słychać na filmiku - najwyraźniej poślizg przy metodzie "na papierek" pomagał wytłumić drgania. Jak mi się będzie nudziło spróbuję zmajstrować lepszy tłumik - myślę o czymś w stylu puszki wypełnionej piaskiem.
Dźwięk jest tylko przy zjeździe - jeśli spróbuje podciągnąć kartekę do góry (a więc zwiększam opory ruchu) dźwięk cichnie a karetka jedzie gładko, jeśli "pomogę" silnikowi dociskając karetkę na dół wszystko się blokuje - silnik piszczy, ale się nie obraca. Silnik jest słaby - 0.42Nm, a nawet mniej bo jadę poniżej prądu znamionowego - ale normalnie nawet przy max. szybkości trzeba trochę siły żeby zatrzymać oś - kiedy "rzęźi" wystarcz lekko docisnąć palcem.
Niemal równie skuteczny jak koło zamachowe był kawałek drewna przyciśnięty do osi silnika (prymitywny hamulec). Wszystko razem mocno wskazuje na jakiś rezonans - przypuszczam że dałoby się go również stłumić elektrycznie - powiedzmy niższe napięcie zasilania sterownika (ale i tak jest niskie - 24V) albo odrobinę większa rezystancja na kablach.
W międzyczasie zamontowałem "koło zmachowe" na sztywno - działa ale nie tak dobrze jak to widać i słychać na filmiku - najwyraźniej poślizg przy metodzie "na papierek" pomagał wytłumić drgania. Jak mi się będzie nudziło spróbuję zmajstrować lepszy tłumik - myślę o czymś w stylu puszki wypełnionej piaskiem.
- 19 lip 2013, 22:26
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: problem z (prawdopodobnie) rezonansem w napędzie osi
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 3411
problem z (prawdopodobnie) rezonansem w napędzie osi
Dzień dobry wszystkim
Podczas przenoszenia frezarki do nowej obudowy wymieniłem okablowanie silników krokowych - kable są teraz trochę dłuższe ale za to mają większy przekrój (było 0.1mm^2 jest 0.75mm^2). Silniki zrobiły się trochę żwawsze - ale oś Z przy posuwach w okolicy 600mm/min zaczęła paskudnie hałasować. Próbuje to poprawić przy pomocy koła zamachowego - właśnie testuję kolejnych kandydatów wygrzebanych w skrzynce z "przydasiami" - poniżej filmik z faworytem
pozdrawiam
Grzesiek
Podczas przenoszenia frezarki do nowej obudowy wymieniłem okablowanie silników krokowych - kable są teraz trochę dłuższe ale za to mają większy przekrój (było 0.1mm^2 jest 0.75mm^2). Silniki zrobiły się trochę żwawsze - ale oś Z przy posuwach w okolicy 600mm/min zaczęła paskudnie hałasować. Próbuje to poprawić przy pomocy koła zamachowego - właśnie testuję kolejnych kandydatów wygrzebanych w skrzynce z "przydasiami" - poniżej filmik z faworytem

pozdrawiam
Grzesiek