Początek mocny - ale jak się popatrzy na liczby to - IMHO - nic strasznego. Mniej więcej połowa "pierwszoroczniaków" dociera do końca - bardzo podobnie było kiedy ja studiowałem (EAIE na AGH, 12 lat temu) a płacili za dobre wyniki. Po prostu nie każdemu mgr.inż. jest pisanypitsa pisze: Artykuł o tym jak część studentów traktuje finansowo wzbogacone studia inżynierskie:
http://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja ... 00_zl.html

Co oczywiście nie oznacza że oszustów nie należy ścigać - "W naszym systemie nie nakłada się kary za to, że ktoś zaczął się gorzej uczyć" to raczej marny pomysł